PolskaKról oszustw "na wnuczka" nie stawił się na komisariacie. Adwokat: ma problemy z sercem, usprawiedliwienie potwierdził lekarz

Król oszustw "na wnuczka" nie stawił się na komisariacie. Adwokat: ma problemy z sercem, usprawiedliwienie potwierdził lekarz

Arkadiusz Ł. ps. Hoss, nazywany królem oszustw "na wnuczka", nie stawia się na komisariacie - poinformowała warszawski sąd poznańska policja. Taki obowiązek nałożył na niego sąd, nie stosując wobec mężczyzny aresztu. Z kolei obrona tłumaczy swojego klienta złym stanem zdrowia. - Ma problemy z sercem, usprawiedliwienie jest potwierdzone przez lekarza - twierdzi jego obrońca Aleksander Kowzan.

Król oszustw "na wnuczka" nie stawił się na komisariacie. Adwokat: ma problemy z sercem, usprawiedliwienie potwierdził lekarz
Źródło zdjęć: © Policja

13.02.2017 | aktual.: 13.02.2017 13:09

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował że Arkadiusz Ł. pierwszy i jedyny raz stawił się na jednym z poznańskich komisariatów w ramach dozoru policyjnego w minioną środę.

- Zgodnie z decyzją sądu, Arkadiusz Ł. powinien pojawiać się na komisariacie w poniedziałek, wtorek, środę, w piątek i sobotę. Mężczyzna rozpoczął dozór w środę, po czym nie przyszedł ani w piątek ani w sobotę. Nie otrzymaliśmy dotąd żadnych informacji w tej sprawie od adwokata Arkadiusza Ł. - powiedział Borowiak.

Jak dodał, informacja dotycząca Arkadiusza Ł. została przesłana do warszawskiego sądu, który może zdecydować np. o zmianie zastosowanych wobec mężczyzny środków.

Pytany o niestawiennictwo Arkadiusz Ł. jego obrońca Aleksander Kowzan powiedział, że to, iż jego klient nie stawia się na komisariacie jest efektem jego stanu zdrowia. - Już w sobotę skierowałem do komisariatu usprawiedliwienie, że nie stawia się ze względu na stan zdrowia. Jest do dyspozycji, tutaj na miejscu, tylko ma poważne problemy z sercem wynikające z choroby wieńcowej. Usprawiedliwienie jest potwierdzone przez lekarza - powiedział.

Adwokat "Hossa" skierował do sądu zażalenie na zatrzymanie mężczyzny

Dodał, że kopie zwolnienia jeszcze poniedziałek złoży w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów. Sąd ten rozpatrywał wniosek warszawskiej prokuratury o aresztowanie mężczyzny, nie przychylił się do niego i orzekł wobec "Hossa" 300 tys. poręczenia majątkowego, dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa pięć razy w tygodniu oraz zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportu. Zażalenie prokuratury na tę decyzję zostanie rozpatrzone przez warszawski sąd okręgowy 16 lutego.

Mec. Arkadiusza Ł. skierował też do sądu zażalenie na zatrzymanie mężczyzny. Podkreślił w nim, że prokuratura i policja znały miejsce zamieszkania jego klienta, wiedziały o jego procesie toczącym się przez poznańskim sądem. Nie było więc - zdaniem mecenasa przesłanek - że podejrzany "nie stawi się na wezwanie w celu przeprowadzenia z jego udziałem czynności".

Obrońca Ł. zwrócił się także do Prokuratury Krajowej i warszawskiej prokuratury okręgowej ws. wypowiedzi śledczych dot. jego klienta. W jego opinii przekazane zostały informacje "rozmijające się z faktami". Sprecyzował, że chodzi o informacje jakoby przestępstwa zarzucone "Hossowi" miały być popełniane na terenie Polski. - Multiplikowanie nieprawdziwych informacji i celowe wprowadzanie w błąd narusza dobra osobiste mojego klienta i jednocześnie stanowi pomówienie w zakresie postępowania, które może poniżyć Arkadiusz Ł. w opinii publicznej - zaznaczył.

Kim jest "Hoss"? Policja: to pomysłodawca metody oszustw "na wnuczka"

Ł. jest, według śledczych, pomysłodawcą jednej z najpopularniejszych metod oszustw - "na wnuczka" i liderem jednej z największych i najprężniej działających w Polsce i z terenu Polski grup zajmujących się tym procederem. Jej członkowie mają na swoich kontach wielomilionowe wyłudzenia; średnio, przy jednorazowych oszustwach, były to kwoty sięgające 40-50 tys. euro.

"Hoss" usłyszał zarzuty popełnienia, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, czterech oszustw metodą "na wnuczka" na łączną kwotę ponad 1,4 mln zł. Prokuratura Krajowa informowała w ub. tygodniu, że dodatkowo jest on także podejrzany o szereg oszustw popełnionych metodą "na wnuczka" na szkodę starszych osób zamieszkałych w Niemczech, Szwajcarii i Austrii, na łączną kwotę stanowiącą równowartość prawie 1,5 mln złotych.

Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie zdecydowało w ub. tygodniu, że zwróci się do rzecznika dyscyplinarnego o ustalenie, czy doszło do przewinienia dyscyplinarnego podczas rozpatrywania wniosku o tymczasowy areszt dla Arkadiusza Ł. Prokurator generalny-minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział w ub. tygodniu śledztwo ws. przekroczenia przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w sprawie "Hossa" terminu 24 godz., które ma sąd na ewentualne aresztowanie podejrzanego od chwili przekazania mu sprawy przez prokuraturę.

oszustwopoznańpolicja
Zobacz także
Komentarze (136)