Kreml podejmie radykalny krok. Decyzja uderzy we wszystkich Rosjan

Rosyjski dyktator Władimir Putin zasygnalizował, że wprowadzi podwyżkę podatków dochodowych i korporacyjnych, które pomogą sfinansować wojnę. "Posunięcie to odzwierciedla jego zdecydowaną kontrolę nad polityką rosyjską oraz rosnące koszty jego wojny w Ukrainie" - pisze "The New York Times".


..
Źródło zdjęć: © East News | Laski Diffusion
Mateusz Czmiel

"Finansowi technokraci w rządzie Putina szukają nowych sposobów finansowania nie tylko wojny, ale także szerszej konfrontacji z Zachodem, która prawdopodobnie pozostanie kosztowna przez lata" - pisze amerykański dziennik. Rosja przeznaczy w tym roku prawie jedną trzecią swojego budżetu na wydatki na obronę narodową, co stanowi ogromny wzrost i pogłębia deficyt, który Kreml starał się kontrolować.

Podatki na wojenną machinę Putina

Proponowana podwyżka podatków podkreśla rosnącą pewność Putina co do swojej kontroli politycznej nad rosyjską elitą, a także odporności gospodarczej jego kraju. Putin chce pokazać, że jest skłonny zaryzykować alienację części społeczeństwa w celu finansowania wojny. "Byłaby to pierwsza tak poważna reforma podatkowa od ponad dekady" - pisze "NYT".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne uderzenie z powietrza. Rosjanie nie mieli chwili na oddech

- Myślę, że to prawdziwy znak tego, jak bardzo czuje się komfortowo - powiedział Richard Connolly, ekspert ds. rosyjskiej gospodarki w Oxford Analytica, firmie zajmującej się analizami strategicznymi.

Wydatki na wojsko i wysokie ceny ropy pobudziły rosyjską gospodarkę i spowodowały wzrost płac, pomimo wyższej inflacji i niedoborów na rynku pracy. Według urzędników Putina właśnie te powody mogą być najlepszym momentem na przeforsowanie podwyżki podatków.

Osoby odpowiedzialne za płacenie rachunków Rosji "nie są w stanie przewidzieć, ile będą kosztować przyszłe posunięcia geopolityczne Putina" ani "czy zachodnie sankcje jeszcze bardziej ograniczą dochody".

- Z punktu widzenia Moskwy sytuacja wygląda całkiem nieźle i teraz jest dobry moment na podjęcie takich działań - stwierdził Connolly. - Nawet ludzie, na których to spadnie, mają za sobą dobre kilka lat i wygląda na to, że będą mieli przed sobą dobry rok - dodaje.

Podatki najbardziej uderzą w Moskwę

Niewiele jest szczegółów na temat planowanej podwyżki. W środowym przemówieniu Putin powiedział, że jego rząd ocenia różne propozycje. Dodał, że nowe rozwiązania podatkowe pozostaną niezmienione przez długi okres, aby zapewnić stabilność.

- Modernizacja systemu fiskalnego powinna zapewnić bardziej sprawiedliwy rozkład ciężarów podatkowych, przy jednoczesnym stymulowaniu przedsiębiorstw, które rozwijają się i inwestują, m.in. w projekty infrastrukturalne, społeczne i szkoleniowe - powiedział Putin.

Większość Rosjan płaci podatek dochodowy według ryczałtowej stawki 13 proc., czyli znacznie niższej niż zwykle płacą podatnicy w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. W marcowym wywiadzie Putin powiedział, że planuje wprowadzenie nowej progresywnej skali podatkowej, częściowo po to, aby zmniejszyć ubóstwo. Jest to popularne przesłanie wśród wielu Rosjan popierających podniesienie podatków dla bogatych, które w przeszłości były niskie.

"Podatek, który w dużej mierze oszczędza osoby o niższych dochodach, mógłby również pomóc stłumić niezadowolenie z wojny wśród biedniejszych Rosjan, którzy zapewniają większość siły roboczej dla armii i ponoszą większość ofiar" - pisze "NYT".

Putin zasygnalizował, że reforma podatkowa obejmie specjalne zachęty dla niektórych grup, do których mogą należeć Rosjanie bezpośrednio zaangażowani w działania wojenne lub rodziny z trójką i więcej dzieci.

Urzędnicy podczas zamkniętych posiedzeń mieli zaproponować podniesienie podatku z 13 do 15 proc. od dochodów do jednego miliona rubli oraz z 15 do 20 proc. od dochodów powyżej 5 mln rubli w skali roku. Zyski przedsiębiorców mają zostać opodatkowane do 25 proc. Obecnie jest to o 5 proc. mniej.

Jednocześnie "NYT" zwraca uwagę, że największe przychody generuje stolica Rosji i to w mieszkańców tego regionu podwyżki uderzą najbardziej. Zdaniem mediów - może to wywołać powszechne niezadowolenie wobec samego Putina.

Wybrane dla Ciebie
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół