Skandal w niemieckiej armii. Pieskow grzmi
Moskwa uważa, że ujawnione w zeszłym tygodniu rozmowy wojskowe między wysokimi rangą niemieckimi oficerami wojskowymi wskazują na "bezpośrednie zaangażowanie Zachodu w wojnę w Ukrainie". Plany Berlina dotyczące ataku na Rosję są "merytorycznie i konkretnie" omawiane - grzmi rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Kreml skomentował w poniedziałek ujawnione w zeszłym tygodniu rozmowy niemieckich oficerów - podaje turecka agencja Anadolu. W piątek rosyjskie media udostępniły 38-minutowe nagranie rozmowy, podczas której omawiano teoretyczną możliwość użycia przez Ukrainę niemieckich pocisków manewrujących Taurus, a także potencjalny atak Kijowa na Most Kerczeński, który łączy Rosję kontynentalną z Krymem.
- Ta (rozmowa) sama w sobie sugeruje, że w Bundeswehrze plany przeprowadzenia ataków na terytorium Federacji Rosyjskiej są merytorycznie i konkretnie omawiane. Nie wymaga to żadnej interpretacji prawnej. Wszystko tutaj jest więcej niż oczywiste - powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas briefingu prasowego w Moskwie.
Kreml czeka na efekty kontroli Scholza
Po wycieku rozmowy do mediów kanclerz Niemiec Olaf Scholz zobowiązał się do szybkiego wyjaśnienia sprawy. - Pan Scholz powiedział, że w tej sprawie zostanie przeprowadzona szybka, pełna i skuteczna kontrola. Mamy nadzieję, że w jakiś sposób, mam na myśli nawet za pośrednictwem mediów, dowiemy się, do czego doszła ta kontrola - powiedział Pieskow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspertka o Putinie. "Ja się go boję od 24 lat"
Wezwano ambasadora Niemiec. Berlin zaprzecza
Polityk oświadczył również, że Rosja wezwała ambasadora Niemiec w Moskwie, Alexandra Lambsdorffa. Rosyjska państwowa agencja RIA Novosti opublikowała nagranie wideo, na którym niemiecki dyplomata miał przybyć do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie. "Niemiecki ambasador(…) został wezwany w związku z nagłośnioną rozmową niemieckich oficerów na temat Krymu" - podała RIA.
Berlin zdementował te doniesienia. - Nasz ambasador udał się na długo planowane spotkanie w rosyjskim ministerstwie spraw zagranicznych - oświadczył rzecznik resortu spraw zagranicznych Niemiec cytowany przez Al Jazeerę.
Źródło: Anadolu, Al Jazeera/RIA
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski