Kraśnik straci partnerstwo zagraniczne? Wszystko przez "strefę wolną od LGBT"

"Strefy wolne od LGBT" stają się problemem dla polskich samorządów. Nogent-sur-Oise to kolejna francuska miejscowość, która może wypowiedzieć umowę partnerstwa zagranicznego z polskim miastem.

Tym razem padło na Kraśnik, o czym informuje Radio Zet. Wcześniej umowę z Tuchowem (woj. małopolskie) wypowiedziało miasto Saint-Jean-de-Braye w departamencie Lorient.

Francuzi poinformowali, że będą wnioskowali do innych samorządów o podobne decyzje. Jak widać, ich działania przynoszą efekt.

Czytaj też: Francuzi zrywają partnerstwo z Tuchowem. Barbara Nowak komentuje

Oficjalna decyzja nie wpłynęła jeszcze do magistratu w Kraśniku, o czym poinformował rzecznik miasta w rozmowie z radiem "TOK FM". Na ten moment jedynym dowodem w sprawie jest wpis z profilu francuskiej miejscowości na Facebooku.

Czytamy w nim m.in. o tym, że miasto "potępia decyzję Rady Miejskiej w Kraśniku w sprawie represji i ideologii LGBT". Nogent-sur-Oise ma także, w oczekiwaniu na reakcję władz Kraśnika, zawiesić swój udział w operacjach partnerskich.

Jak mówił rzecznik kraśnickiego magistratu, burmistrz będzie teraz dyskutował o sytuacji z radnymi. "Jest nam zwyczajnie przykro. Taka decyzja najbardziej uderzy w młodzież, bo nasza współpraca opierała się głównie na wymianach młodzieżowych" - mówił Daniel Niedziałek.

Jeżeli miasto nie zmieni uchwały, grozi mu całkowite zerwanie 16-letniej współpracy z francuskim odpowiednikiem.

Działania zmierzające do odbudowy współpracy z Francją podjął już Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy (woj. lubelskie), który dąży do partnerstwa z Saint-Jean-de-Braye. Chce na tym miejscu zastąpić wspomniany wcześniej Tuchów. Jak podkreśla, zależy mu na naprawie wizerunku Polski.

Źródło: radiozet.pl

Czytaj również: Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. "stref wolnych od LGBT"

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!