Trwa ładowanie...

Wraca sprawa wypadku Beaty Szydło. Sąd ponownie przesłucha część świadków

Wraca sprawa wypadku Beaty Szydło. W Sądzie Okręgowym w Krakowie odbyła się rozprawa odwoławcza. Sąd zdecydował, że ponownie przesłucha część świadków.

Wraca sprawa wypadku Beaty Szydło. Sąd ponownie przesłucha część świadkówWraca sprawa wypadku Beaty Szydło. Sąd ponownie przesłucha część świadkówŹródło: PAP
dgwduil
dgwduil

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu wydał w lipcu 2020 roku nieprawomocny wyrok ws. wypadku z udziałem Beaty Szydło. Kolumna, w której poruszało się auto z ówczesną szefową rządu, zderzyła się w 2017 r. z seicento prowadzonym przez Sebastiana Kościelnika. Sąd uznał, że mężczyzna jest winny nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego.

Wówczas sąd umorzył warunkowo postępowanie na okres jednego roku i uznał, że przepisy złamał także kierowca BOR. Zdecydowano, że Kościelnik musi zapłacić po tysiąc złotych nawiązki poszkodowanym w wypadku. Chodzi o byłą premier Beatę Szydło oraz funkcjonariusza BOR. Kościelnik ma na to dwa miesiące od uprawomocnienia się wyroku. Sąd zwolnił mężczyznę od kosztów procesu.

Z taką decyzją sądu nie zgodziła się ani prokuratura, ani obrona Kościelnika. W środę przed krakowskim sądem okręgowym odbyła się rozprawa odwoławcza w tej sprawie.

Taśmy Obajtka. Marcin Kierwiński komentuje

Wypadek Beaty Szydło. Sąd o kolejnych decyzjach

Podczas rozprawy prokurator Rafał Babiński oświadczył, że będzie domagał się uznania winy kierowcy fiata seicento. Żąda również dla niego roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych. Prokurator chce też, aby Kościelnik pokrył koszty sądowe.

dgwduil

Babiński wnioskował również o to, aby sąd ponownie przesłuchał część świadków w tej sprawie. "Mamy wątpliwości, czy wnioski, które sąd wyciągał z przesłuchania świadków są prawidłowe" - mówił prokurator.

Z kolei obrońca Kościelnika, adwokat Władysław Pociej w rozmowie z dziennikarzami oświadczył, że będzie wnosił o uniewinnienie swojego klienta. - Uznaję bowiem, że wyłączną winę za spowodowanie tego wypadku ponosi kierowca kolumny rządowej - stwierdził Pociej. Według niego Kościelnik nie będzie mógł w stanie pokryć ewentualnych kosztów sądowych. Według Pocieja żądanie prokuratury jest "próbą wywarcia presji".

Głos zabrał również sam zainteresowany. - Niewątpliwie komplikuje to trochę życie, zwłaszcza teraz, kiedy muszę dojeżdżać z Poznania. Natomiast ja walczę o swoje, walczę o prawdę i tę prawdę chce w końcu usłyszeć - powiedział w środę Sebastian Kościelnik.

Ostatecznie sąd uwzględnił wniosek prokuratora: zdecydowano, że część świadków zostanie przesłuchana ponownie, tym razem w obecności biegłego psychologa. Kolejna rozprawa ws. wypadku Beaty Szydło odbędzie się 31 marca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dgwduil
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgwduil
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj