Tragiczny bilans długiego weekendu. Dwa utonięcia w Krakowie
Tuż po długim weekendzie, policja podsumowała bezpieczeństwo nad małopolskimi akwenami. W sobotę płetwonurkowie musieli jechać dwukrotnie, by pomagać przy poszukiwaniu ciał. Niestety, finał był tragiczny.
Ostatnia fala upałów, kiedy temperatura sięgała 36 st.C, zachęciła tysiące Małopolan do korzystania z basenów i dzikich zbiorników wodnych. Niestety, nie wszyscy z tych wycieczek wrócili do domów.
Jak przekazuje policja, w sobotę policja dostała dwa zgłoszenia o zaginięciu dwóch mężczyzn.
W Kryspinowie, 28-latek wypoczywając ze znajomymi, po dłuższym opalaniu wszedł do wody i odpłynął. Po kilkunastu minutach już się nie wynurzył.
Drugie zgłoszenie dotyczyło 25-letniego mężczyzny, który w sobotni wieczór na Bagrach poszedł pływać i zaginął.
Oba ciała znaleziono w niedzielę.
- Z kąpieli korzystajmy najwcześniej po upływie 30 minut od zjedzenia posiłku, nie wchodźmy do wody będąc pod wpływem alkoholu. Aby uniknąć tzw. wstrząsu termicznego w wodzie, zanurzamy się stopniowo oraz nie kąpiemy się bezpośrednio po dłuższym opalaniu. Dbajmy o bezpieczeństwo dzieci - przekazało Wirtualnej Polsce biuro prasowe małopolskiej policji.
Dodatkowo funkcjonariusze apelują o zachowywanie ostrożności podczas wypoczynku nad wodą. Tylko w 2014 roku na terenie całej Polki, policja odnotowała 674 wypadki tonięcia. 157 osób znajdowało się w stanie nietrzeźwości.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .