Ziemia zapadła się w niecodziennym miejscu. Mieszkańcy w strachu

W Trzebini w woj. małopolskim po raz kolejny zapadła się ziemia. Tym razem zapadlisko pojawiło się niedaleko bloków mieszkalnych. Do głębokiej na kilka metrów dziury wpadł silos, w którym znajdował się materiał do zasypywania zapadlisk.

Ogromny lej w Trzebini. "Zapadła się ziemia"Ogromny lej w Trzebini. "Zapadła się ziemia"
Źródło zdjęć: © Facebook | Osiedle Siersza
Radosław Opas

O nowym zapadlisku na terenie osiedla Gaj w Trzebini poinformował w piątek po godz. 15 rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Krakowie. Jak potwierdził, ziemia zapadła się pod zbiornikiem ze specjalną mieszanką do zasypywania zapadlisk.

Do zapadliska mającego 5 metrów średnicy i 6 metrów głębokości wpadł sprzęt firmy działającej na osiedlu Gaj na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Decyzją wykonawcy zbiornik zostaje zasypany kamieniem wraz z zapadliskiem - przekazał Hubert Ciepły.

Burmistrz: mieszkańcy mają prawo czuć się niepewnie

W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. - Ziemia wypadła w miejscu, w którym trwają prace związane z uzdatnianiem, gdzie firma prowadząca uzdatnianie miała postawione swoje silosy, w których dokonywała mieszania tych pyłów, popiołów z cementem - powiedział w rozmowie z RMF FM burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Hołownia krytykowany. Apel do posłanki Lewicy

Dodał, że jest to już trzecie tego typu zdarzenie od początku roku. - Mnie najbardziej martwi to, że ta deformacja powstała w niedalekiej odległości od budynku mieszkalnego. Mieszkańcy jak najbardziej mają prawo czuć się niepewnie - ocenił burmistrz.

Problem zapadlisk nie ustaje

W połowie lutego naukowcy, na podstawie badań, wytypowali w Trzebini 11 punktów zagrożonych występowaniem deformacji nieciągłych. Wśród najbardziej zagrożonych i wymagających najszybszej interwencji obszarów są: cmentarz parafialny, ogródki działkowe, stadion, ul. Górnicza.

Prace uzdatniające są już prowadzone w pobliżu garaży i terenów leśnych na osiedlu Gaj. Potrwają ok. 20 tygodni. Prace trwają też przy dwóch posesjach (nr 3 i 5) przy ul. Górniczej. Zamknięty został teren cmentarza parafialnego.

Szkody pogórnicze są spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza" działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.

Źródło: PAP, RMF FM

Wybrane dla Ciebie

Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
"Polska nie jest pasażerem na gapę". Nawrocki o współpracy z Litwą
"Polska nie jest pasażerem na gapę". Nawrocki o współpracy z Litwą
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”