Matka Zbigniewa Ziobry: nie zostawię tak tej sprawy
Krystyna Kornicka-Ziobro, żona Jerzego Ziobry, matka b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, skomentowała ponowne umorzenie śledztwa dotyczącego leczenia i śmierci jej męża. W oświadczeniu napisała: "jako lekarz nie przejdę nad tą sprawą do porządku dziennego".
"Nie chodzi już tylko o moje niezbywalne prawo do wyjaśnienia przyczyn śmierci mojego męża, który w dobrym stanie przyszedł do szpitala, by się przebadać, a został wywieziony martwy. Chodzi także o bezpieczeństwo innych chorych" - napisała.
Według Krystyny Kornickiej-Ziobro sprawa ta potwierdza powszechne przekonanie, że system oceniania błędów lekarskich jest w Polsce chory i wadliwy i uniemożliwia ujawnienie prawdy, "nie mówiąc o dochodzeniu do sprawiedliwości". "Udaje się to tylko w sporadycznych przypadkach" - zaznaczyła.
O ponownym umorzeniu sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk.
Śledztwo dotyczyło ewentualnego narażenia ojca byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, poprzez niewłaściwe leczenie i zaniechanie przeprowadzenia właściwych badań lekarskich podczas sprawowania nad nim opieki w okresie od 22 czerwca do 2 lipca 2006 r. w II Klinice Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego UJ w Krakowie.
Śledztwo umorzono z powodu braku znamion czynu zabronionego. Prowadzący śledztwo prokurator oparł się na opinii biegłych, według których personel medyczny nie dopuścił się błędu w sztuce medycznej.
Opinię przygotowało kilkunastu biegłych siedmiu specjalności, legitymujących się - według prokuratorów - najwyższymi w kraju kwalifikacjami medycznymi i naukowymi. Większość biegłych pracuje pod auspicjami Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, a trzech kardiologów wywodzi się z innych ośrodków naukowo-medycznych. Musieli oni odpowiedzieć na 277 szczegółowych pytań, z których 250 zadali pokrzywdzeni.
Krystyna Kornicka-Ziobro oceniła, że opinia biegłych z Katowic - tak jak zakwestionowana przez sąd wcześniejsza opinia biegłych z Łodzi - jest również nierzetelna i stronnicza.
Była to ponowna decyzja o umorzeniu. Rzecznik dodał, że zgodnie z przepisami rodzina zmarłego nie może już złożyć zażalenia na decyzję prokuratury. Pokrzywdzeni mogą jeszcze złożyć do sądu prywatny akt oskarżenia w tej sprawie.
Ojciec Zbigniewa i Witolda Ziobrów był leczony z powodów kardiologicznych. Zmarł 2 lipca 2006 roku. Miesiąc po jego śmierci Witold Ziobro złożył doniesienie w prokuraturze, wskazując na możliwość nieprawidłowości w sposobie leczenia.