RegionalneKrakówMałopolskie. Mała liczba szczepień. Mieszkańcy otrzymają listy

Małopolskie. Mała liczba szczepień. Mieszkańcy otrzymają listy

- Mieszkańcy małopolskich gmin, w którym poziom wyszczepialności jest niski, mają otrzymać list - ogłosił w czwartek wojewoda Łukasz Kmita. W tym regionie może być nawet 60 takich gmin.

Małopolskie. Mała liczba szczepień. Mieszkańcy otrzymają listy
Małopolskie. Mała liczba szczepień. Mieszkańcy otrzymają listy
Źródło zdjęć: © East News | WOJCIECH STROZYK
oprac. MRM

26.08.2021 21:44

Specjalnie przygotowane listy mają trafić do wszystkich mieszkańców gmin w Małopolsce, gdzie poziom wyszczepialności przeciw COVID-19 wynosi poniżej 35 procent. Ich treść ma zmotywować osoby, które się wahają, aby rejestrować się na iniekcję.

Według wojewody małopolskiej Łukasza Kmity w sierpniu łączna liczba szczepień w tym województwie nie przekroczy 200 tys. zastrzyków. - Widać bardzo duży spadek, szczególnie jeśli chodzi o pierwsze dawki. Od każdego z nas zależy, jak będzie wyglądała czwarta fala - tłumaczy polityk.

A ta może szczególnie dotknąć Małopolskę, w której wiele gmin utrzymuje się turystyki. - Niezaszczepieni mieszkańcy powinni wziąć pod uwagę fakt, że regionalne obostrzenia zatrzymają przypływ gotówki z wynajmu np. pokoi gościnnych - przekonywał.

Zobacz też: Dla kogo trzecia dawka szczepionki na COVID? Ekspert odpowiada

Kmita podkreśla jednak, że skuteczna w promocji szczepień okazała się współpraca z parafiami. - Z danych dotyczących ostatnich tygodni widać, że przy różnego rodzaju piknikach często liczba osób, które się szczepią, wynosi ok. 30-50. Natomiast przy parafiach często jest to ok. 100 osób szczepionych w niedzielę - przekazał wojewoda.

Szczepienia w Polsce. Dane MZ

W Polsce do czwartku wykonano łącznie prawie 36 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest ponad 16,8 mln obywateli, czyli niecałe 49 proc. społeczeństwa.

Rząd nie wyklucza, że przy rosnącej liczbie zakażeń w regionach z małym poziomem wyszczepialności mogą powrócić obostrzenia.

- Patrzymy na poszczególne regiony pod kątem zróżnicowania poziomu szczepień, bo zaszczepienie populacji w danym regionie jest bardzo ważnym parametrem, który mówi o tym ryzyku, ile będzie zakażeń, jakie będzie obciążenie lokalnej infrastruktury szpitalnej - tłumaczył minister Niedzielski.

Źródło artykułu:PAP
krakówkoronawirusmałopolska
Zobacz także
Komentarze (340)