Bus w rowie. Są ranni, akcja służb
W poniedziałek około godz. 7 w miejscowości Szynwałd (województwo małopolskie) kierowca busa przewożącego niepełnosprawne dzieci stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Są ranni.
Bus jechał w kierunku miejscowości Łęki Górne. Wraz z pięciorgiem nieletnich pasażerów i kierowcą, pojazdem podróżowała też opiekunka.
- Kierujący spod Pilzna jechał z osobami z niepełnosprawnościami. Na śliskiej drodze wypadł z drogi i zjechał do rowu - przekazał Interii ast. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
W wyniku wypadku opiekunka złamała rękę. Ranny został też kierowca. Do szpitala zostały zabrane również dzieci. Na razie jednak nie ma informacji w jakim są stanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: zaobserwował niedźwiedzi "taniec" i chwycił za telefon. Nagranie to hit
W Szynwałdzie pracuje policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Na miejscu służby rozstawiły też specjalny ogrzewany namiot, w którym jest udzielana pomoc poszkodowanym w wypadku.
Wypadek pod Tarnowem. Apel o ostrożność
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze zwłaszcza jesienią, gdy warunki pogodowe nie sprzyjają podróży samochodem.
"Opady deszczu, mgła, wcześnie zapadający zmrok, mokra, często pokryta liśćmi, a przy tym śliska jezdnia to czynniki pogarszające warunki drogowe. Równie niebezpieczne może okazać się oślepiające słońce oraz okoliczności przyrody rozpraszające kierowcę" - alarmują funkcjonariusze w komunikacie.
Policja przypomina ponadto, że przy tak zmiennych warunkach, prędkość dopuszczalna, nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną.
Przeczytaj też:
Źródło: Interia