Ks. Isakowicz-Zaleski o rezygnacji z biskupstwa: presja homolobby
Ks. Franciszek Ślusarczyk, który został mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej zdecydował, że nie przyjmie święceń biskupich. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski ujawnia, co mogło być przyczyną tej decyzji.
14.12.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:33
Duchowny w mediach społecznościowych stwierdził, że w Archidiecezji Krakowskiej wciąż komentowana jest bezprecedensowa rezygnacja biskupa-nominata ks. Franciszka Ślusarczyka z funkcji biskupa pomocniczego. Ks. Isakowicz-Zaleski nazywa ks. Ślusarczyka "zacnym i gorliwym kapłanem".
"Niektórzy dopatrują się w tym presji homolobby, dla którego nominacja ta była bardzo niewygodna" - stwierdza ks.Isakowicz-Zaleski. Zaznacza, że sprawę trzeba wyjaśnić i wstrzymać się ze święceniami drugiego kandydata.
Ks. Franciszek Ślusarczyk pełni obecnie funkcję Kustosza Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Oprócz niego nominację biskupią otrzymał również dotychczasowy rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie ks. prof. Janusz Mastalski. Obaj mieli przyjąć święcenia 5 stycznia.
Zgoda papieża
O rezygnacji Ks. Ślusarczyk poinformował sam w wydanym kilka dni temu oświadczeniu.
"Bóg jest Miłością! On jest niezawodnym źródłem nadziei, dlatego wyrażam wdzięczność dla Ojca Świętego Franciszka, który przyjął moją pokorną prośbę o zwolnienie mnie z urzędu biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej" - napisał duchowny.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Barbara Nowacka o sprawie ks. Henryka Jankowskiego. Dosadny komentarz