Kraków. Trzech nastolatków z maczetami zatrzymanych
Maczety, o długości ostrzy przekraczającej pół metra, znaleźli policjanci u trzech nastolatków z Nowej Huty. Jeden z nich to znany władzom pseudokibic. Funkcjonariusze znaleźli także kominiarki z herbem jednego z krakowskich klubów piłkarskich.
Policjantów z krakowskiego oddziału prewencji zaalarmowało we wtorek wieczorem podejrzane zachowanie nastolatków. Na jednym z nowohuckich osiedli trzech chłopaków, w wieku 15, 17 i 18 lat, na widok radiowozu zaczęło nerwowo reagować.
Na chwilę przed podjęciem interwencji dwóch z nich schowało torby pod zaparkowane nieopodal samochody. Jak się okazało, w środku znajdowało się kilka maczet o długości ostrzy od 50 do 65 cm. Policjanci znaleźli też kominiarki z herbem jednego z krakowskich klubów piłkarskich.
Jeden z nastolatków miał już wcześniej styczność z policją. Był notowany w policyjnym rejestrze jako pseudokibic. Maczety należały do 15-latka z Nowej Huty i 17-latek spod Krakowa. Za pisemnym potwierdzeniem odbioru zostali przekazani prawnym opiekunom, których poinformowano o podejrzanych zainteresowaniach ich dzieci.
Mogą odpowiadać za posiadanie noża, maczety lub innego niebezpiecznego przedmiotu w miejscu publicznym z zamiarem użycia w celu popełnienia przestępstwa. Postępowanie w tej sprawie trwa, a pełnoletniemu może grozić areszt, kara ograniczenia wolności lub grzywna nie niższa niż 3 tys. złotych.
Zobacz także: Atak z maczetą w krakowskiej restauracji
Maczeta to broń kojarzona z krakowskimi grupami piłkarskich chuliganów. W kwietniu 20 mężczyzn z maczetami i siekieramipozowało do zdjęcia na tle krakowskich bloków. Zdjęcie zamieścili na profilu kiboli Wisły Kraków z opisem: "Miłosz był pierwszy następni w kolejce Młoda Ferajna odetnie wam ręce!" i nawiązuje do zabójstwa Miłosza Bieguna, który 1 lutego zginął od ciosów maczetami. Policja uważa, że zdjęcie może być pomocne w śledztwie dotyczącym śmierci chłopaka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl