RegionalneKrakówJest śledztwo ws. znęcania się nad niepełnosprawnymi przez serafitki w domu opieki w Białce Tatrzańskiej

Jest śledztwo ws. znęcania się nad niepełnosprawnymi przez serafitki w domu opieki w Białce Tatrzańskiej

• Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu jednej z pracownic placówki

• Pokrzywdzeni to wychowankowie domu pomocy z niepełnosprawnością umysłową

• Władze zgromadzenia serafitek odwołały dyrektorkę ośrodka

Jest śledztwo ws. znęcania się nad niepełnosprawnymi przez serafitki w domu opieki w Białce Tatrzańskiej
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak

06.09.2016 | aktual.: 06.09.2016 15:20

Nowosądecka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad podopiecznymi domu opieki w Białce Tatrzańskiej prowadzonego przez siostry serafitki. Władze zgromadzenia odwołały dyrektorkę ośrodka.

Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu jednej z pracownic placówki. Jak poinformował szef Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Michał Trybus, pokrzywdzeni to kilku wychowanków białczańskiego domu pomocy społecznej - chłopcy i mężczyźni z niepełnosprawnością umysłową.

Prokurator dodał, śledztwo w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się, ze szczególnym okrucieństwem, przez pracowników nad wychowankami jest w toku i dotychczas nie postawiono nikomu konkretnych zarzutów. Przestępstwo to zagrożone jest karą od roku do 10-ciu lat więzienia.

- Wykonywane są czynności śledcze polegające na przesłuchiwaniu pracowników Domu Pomocy Społecznej. Są to zarówno osoby świeckie, jak i siostry zakonne - poinformował prok. Trybus.

Głos w sprawie, opisywanej szeroko w mediach, zabrało też zgromadzenie serafitek. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej przełożona prowincjalna serafitek s. Agnieszka Bachul poinformowała, że natychmiast po otrzymaniu niepokojących informacji o nieprawidłowościach w zachowaniu pracowników wobec podopiecznych placówki, podjęto działania, by wyjaśnić sytuację; odwołano dyrektorkę.

"Zgromadzeniu bardzo zależy na wyjaśnieniu tej sprawy dla dobra podopiecznych, którym służy w Białce Tatrzańskiej od kilkudziesięciu lat" - napisała przełożona serafitek. Podkreśliła, że zgromadzenie współpracuje z prokuraturą przy wyjaśnianiu sprawy.

Dom zakonny sióstr serafitek powstał w Białce Tatrzańskiej w 1927 r. Siostry początkowo zajmowały się prowadzeniem ochronki dla dzieci oraz pomagały osobom chorym. W 1942 r. zaczął tam funkcjonować sierociniec, który po 12 latach został przekształcony w ośrodek dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie i w takim kształcie funkcjonuje do dziś.

Jest to placówka całodobowej opieki i rehabilitacji niepełnosprawnych chłopców i mężczyzn. Zakonnice prowadzą wszechstronną terapię zajęciową. Wśród podopiecznych są dzieci leżące, wymagające szczególnej opieki. Pod opieką serafitek w Białce Tatrzańskiej znajduje się 83 niepełnosprawnych intelektualnie.

Organem prowadzącym dom opieki w Białce Tatrzańskiej jest Zarząd Prowincjalny Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej Serafitek z siedzibą w Oświęcimiu.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (97)