Zatrzymani Andrzej J. - wiceprezes odpowiedzialny za zawieranie kontraktów, i Marcin K. - były dyrektor departamentu prawnego, są podejrzani o korupcję przy przetargach na zawieranie kontraktów o usługi medyczne refundowane przez NFZ.
Sprawę ujawnili reporterzy "Newsweeka" i TVN.
Śledztwo prowadzone w Prokuraturze Apelacyjnej dotyczy trzech wątków: wyłudzania refundacji świadczeń z NFZ za fikcyjne usługi medyczne; korupcji związanej z zawieraniem kontraktów z NFZ i wyłudzeń dokonywanych w związku z wymianą danych osobowych pacjentów.
Do osobnego prowadzenia wyłączono wątek podwójnego rozliczania refundacji usług dla jednego pacjenta w różnych placówkach medycznych.
W śledztwie podejrzanych jest już 16 osób, w tym były dyrektor Branżowej Kasy Chorych w Krakowie i były dyrektor małopolskiego oddziału NFZ Marek M.
Pierwsze osoby podejrzane w tej sprawie zostały zatrzymane i aresztowane pod koniec maja zeszłego roku. Na początku czerwca z powodu wykrytych nieprawidłowości do dymisji podał się dyrektor małopolskiego oddziału NFZ Rafał Deja.
Jak ustaliła prokuratura, mechanizm przestępstwa polegał na dopisywaniu pacjentom specjalistycznych badań, które w rzeczywistości nigdy nie zostały przeprowadzone i figurowały tylko w dokumentacji dla Małopolskiego Oddziału NFZ. Pacjenci prawdopodobnie nie zdawali sobie sprawy, że ich dane figurowały w wykazie przeprowadzonych badań.
Przestępczy proceder dotyczył także przekazywania danych osobowych pacjentów branżowej kasy chorych, którzy nie wybrali swojego lekarza, niepublicznym placówkom w Polsce południowej. Na tej podstawie placówki te występowały o refundację z NFZ. W sprawie istnieje także wątek korupcyjnego zawierania kontraktów z NFZ.
