Szalona jazda
Poza zabawnymi historiami i niewielkimi niedogodnościami, Internauci doświadczyli również prawdziwych chwil grozy.
- Jadąc w poniedziałek (4 lipca) do pracy autobusem linii 85 w Poznaniu przeczuwałam, że coś złego się stanie. Kierowca jechał jak szalony, w zatoczki autobusowe wjeżdżał po krawężnikach. W końcu zauważyłam, że przejeżdżamy na lewoskrętnej krzyżówce na czerwonym. Ludzie już byli na pasach. Kierowca na szczęście zdążył przyhamować, ale starszy pan w wyniku gwałtownego hamowania upadł z impetem. Pogotowie zabrało go na sygnale. Brawura, być może kosztowała "dziadka" życie - relacjonuje Internautka Anita.
Na zdjęciu: wypadek podmiejskiego autobusu pod Poznaniem.
Przeczytaj też: Horor w polskich autobusach - relacja pasażerów
Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!