Koszmar pasażerów autobusów

Historie z komunikacji miejskiej

Obraz

/ 11Zrobili to na oczach wszystkich pasażerów - zdjęcia

Obraz
© Thinkstockphotos

Starsza pani uciekająca przez skrzyżowanie przed kontrolerami, pasażer, który usiadł na cudzym telewizorze i odmówił zmiany miejsca, taniec przy rurze oraz drzwi wyrywające włosy pasażerom - takie sceny zobaczyć można w autobusach i tramwajach. Zobacz, z jakimi absurdalnymi i zabawnymi sytuacjami spotkali się w komunikacji miejskiej Internauci Wirtualnej Polski!

Opowiedz, co spotkało Cię w komunikacji miejskiej, ** Najciekawsze historie i materiały opublikujemy!

(mb)

/ 11Kontroler: po tym co zobaczyłem, jestem w szoku

Obraz
© Thinkstockphotos

Aby kontrolerzy z własnej woli odstąpili od ukarania pasażera jadącego bez biletu, musi wydarzyć się coś naprawdę wyjątkowego. Taka właśnie sytuacja przytrafiła się jednemu z Internautów w Warszawie.

- Wsiadłem kiedyś do autobusu na Dworcu Wileńskim w Warszawie, jechałem w stronę Mostu Śląsko-Dąbrowskiego. Na ogół mam bilet miesięczny, ale zdarza się, że przez 1-3 dni jeżdżę "na gapę", zanim zorientuję się, że termin minął i kupię nowy. Tak też było tym razem. No i zgodnie z prawem Murphy'ego, trafiłem na kanarów. Podchodzi do mnie miła pani kanarzyca i prosi o bilet. Grzebię po kieszeniach i plecaku w poszukiwaniu portfela. Zupełnie bez sensu, bo i tak wiem, że karta jest nienaładowana. Nagle w autobusie jakiś hałas i zamieszanie. Kanarzyca odwraca głowę, ja za nią. Widzimy przyzwoicie ubraną kobietę, około 60 lat, może mniej, która szarpie się z drzwiami. Słabo jej idzie, więc krzyczy do młodego chłopaka, który stoi obok: "niech mi pan pomoże". Ten łapie za drzwi i ciągnie za nie razem z kobietą. Gdy udaje im się je otworzyć, babka wyskakuje. W tym momencie autobus rusza, bo gdy cała akcja się zaczęła stanął na światłach, kobieta wyskakuje, przebiega przez ulicę i drałuje w stronę zoo. "Ona mandatu nie
zapłaci" - myślę i wracam do szukania nieistniejącego biletu. "Pan już nie szuka, po tym, co przed chwilą widziałam, jestem w szoku" - mówi pani kanarzyca i ku mojemu zdziwieniu faktycznie chowa legitymację i kończy kontrolę. Przy okazji dziękuję szalonej pani, która przeprowadziła brawurową ucieczkę, bo dzięki niej jestem bogatszy o 100 złotych - opowiada Internauta Konrad.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Grzeczni młodzi ludzie

Obraz
© Thinkstockphotos

Kibice jadący w zorganizowanej grupie na mecz nie są ulubionym towarzystwem "zwykłych" pasażerów (Zobacz, jak uprzejmi potrafią być kibice!). Przekonała się o tym pewna starsza pani z Warszawy.

- Podjeżdża autobus pełny kibiców warszawskiej Legii, nikt nie wsiada bo każdy się boi. Kibice krzyczą, piją piwo i stoją w przejściu. Nieświadoma babcia decyduje się jednak wsiąść. Kibice, widząc to, rozstępują się, krzycząc: "miejsce dla babci". Ona uśmiecha się zadowolona, jakich to mamy grzecznych młodych ludzi. Przepycha się w tłoku i gramoli na siedzenie. Na kolana kładzie swojego pieska i uprzejmie dziękuje. Zamykają się drzwi, autobus rusza. A nagle jeden z kibiców: "babcia niech usiądzie, ale pieska wyp...my". Chwycili psinkę i wyrzucili przez okno dla zabawy. Kobieta wysiadła na następnym przystanku. Nie wiem, co stało się dalej - relacjonuje Internautka Magda z Warszawy.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Jazda na telewizorze

Obraz
© wp.pl

Najczęściej bohaterami nieprzyjemnych sytuacji są sami pasażerowie. Wyjątkową złośliwością wykazał się pewien starszy pan, który usiadł na telewizorze wiezionym ze sklepu przez innego pasażera.

- Jeden z pasażerów przewoził do domu wcześniej zakupiony telewizor. Miał pecha, bo na jego nowym sprzęcie usiadł inny z pasażerów MZK i do końca trasy nie chciał zejść. Na filmie zamieszczonym w serwisie Youtube.pl widać, jak właściciel telewizora kłóci się z tym pasażerem, dochodzi nawet do wymiany ciosów! - pisze w zgłoszeniu do Wirtualnej Polski Internauta Marcin Wątroba. Ze względu na adekwatne do absurdalności sytuacji natężenie wulgaryzmów, nie zamieszczamy filmu, można go znaleźć w serwisie Youtube.

Na zdjęciu: kadr z filmu - próba usunięcia kłopotliwego pasażera z telewizora i "zaproponowania" innego miejsca siedzącego. Właściciel sprzętu próbował nawet odstąpić własne miejsce, niestety bezskutecznie. Cała historia zakończyła się usunięciem siłą z autobusu starszego pana, który nie chciał zejść z cudzego telewizora. Właściciel sprzętu wyniósł go z pojazdu na najbliższym przystanku.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Autobus wyrywa włosy!

Obraz
© Thinkstockphotos

Układając rano fryzurę trzeba liczyć się z tym, że po przejażdżce autobusem włosy mogą nie tylko stracić starannie ułożony kształt, ale nawet zostać w drzwiach autobusu!

- Poniedziałek, 4 lipca, wsiadam do autobusu linii 523. Kierowca ledwie otworzyły drzwi i już zaczął je zamykać. Drzwi przytrzasnęły moje włosy. Autobus był starej produkcji, a krawędzie drzwi obudowane były czarną gumą. Dzień deszczowy, guma mokra, więc wszystko się do niej kleiło (moje przytrzaśnięte włosy też). Kierowca zapomniał, że wiezie ludzi, a nie worki ziemniaków na targ. Rzuciło mną na prostej drodze. Efekt to wyrwana kępa włosów - pisze w zgłoszeniu do Wirtualnej Polski Internautka Anna.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Motorniczy rzuca "mięsem" przez okno

Obraz
© PAP

Każdy pasażer trafił kiedyś na kierowcę, który miał zły dzień i niechętnie odnosił się do świata. Według relacji Internautki Magdaleny, jeden z warszawskich motorniczych wyjątkowo upodobał sobie obrzucanie kierowców wulgaryzmami.

- Sytuacja z 30 czerwca, centrum Warszawy, Metro Ratusz Arsenał. Jadę tramwajem linii 18, niesamowity korek, ze względu na zamkniecie Świętokrzyskiej, na torach tramwajowych zatrzymuje się terenowy wóz, za kierownicą siedzi kobieta. Zmienia się światło do przejazdu tramwaju, na co zbulwersowany motorniczy otwiera okienko i krzyczy do kobiety: "zjeżdżaj z torowiska ty stara k...", słychać go było w całym tramwaju. Druga sytuacja z tej samej jazdy, w okolicach Hożej torowisko znów jest zablokowane, tym razem za kierownicą osobowego samochodu siedzi mężczyzna, z tyłu samochodu dwójka dzieci. W tym miejscu też jest gigantyczny korek, samochody nie mają gdzie zjeżdżać. Kierowca wychyla głowę i krzyczy: "zjeżdżaj ch..., bo jak wyjdę to ci k... pokażę, gdzie twoje miejsce!". Czy to jest kultura zawodu motorniczego? Czy MZA i Tramwaje Warszawskie zatrudniają samych wulgarnych chamów, czy komuś przypadkowemu można powierzyć życie tylu ludzi? - pyta Internautka Magdalena.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11"Zero spontaniczności"

Obraz
© Thinstockphotos

Niemal każdy korzystający z publicznego transportu, musiał spotkać pasażera, który za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę wszystkich podróżujących. Człowieka, który konieczne chciał być w centrum uwagi spotkała w Warszawie Internautka Monika.

- Do tramwaju na przystanku Dworzec Centralny wchodzi chłopak - spieczony na solarium, ogolona głowa, duże okulary przeciwsłoneczne z lustrzanymi szkłami, obcisła czarna koszulka na styk z rurkami-jeansami. I obowiązkowo - słuchawki w uszach. Pasażer staje na schodkach starego tramwaju. Mimo że to centrum Warszawy - w pojeździe jest całkiem luźno. Chłopak zaczyna się powoli ruszać w rytm muzyki. Najpierw się lekko giba: trochę w prawo, trochę w lewo. Po chwili dołącza nogi: kic, kic w kolanach, prawa - lewa - dostaw. Przyszła kolej na biodra - kręci ósemeczki stojąc przy rurce do trzymania. I właśnie ten przedmiot włączył do swojej choreografii. Przytrzymuje się jedną ręką i zaczyna, kręcąc biodrami, schodzić coraz bardziej w dół, kręci w górę i znowu w dół... Cały jego taniec wygląda nieapetycznie, jak tani pokaz w barze go-go. Tramwaj dojeżdża na przystanek z palmą - Foksal. Chłopak odwraca się do pasażerów, kłania w pas i chyba widząc miny widzów jego występ(k)u, dłonią uniesioną "na śledzika" rezygnuje z
owacji i bisów komentując: "zero spontaniczności w życiu, co?" - opowiada w zgłoszeniu do Wirtualnej Polski Internautka Monika.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Szalona jazda

Obraz
© Bogdan Borowiak

Poza zabawnymi historiami i niewielkimi niedogodnościami, Internauci doświadczyli również prawdziwych chwil grozy.

- Jadąc w poniedziałek (4 lipca) do pracy autobusem linii 85 w Poznaniu przeczuwałam, że coś złego się stanie. Kierowca jechał jak szalony, w zatoczki autobusowe wjeżdżał po krawężnikach. W końcu zauważyłam, że przejeżdżamy na lewoskrętnej krzyżówce na czerwonym. Ludzie już byli na pasach. Kierowca na szczęście zdążył przyhamować, ale starszy pan w wyniku gwałtownego hamowania upadł z impetem. Pogotowie zabrało go na sygnale. Brawura, być może kosztowała "dziadka" życie - relacjonuje Internautka Anita.

Na zdjęciu: wypadek podmiejskiego autobusu pod Poznaniem.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

/ 11Gorący kierowca

Obraz
© Thinkstockphotos

Upał i unosząca się w powietrzu woń potu, zamarzające od środka szyby lub deszcz lejący się przez szyby - pogoda nigdy nie oszczędza komunikacji miejskiej.

- Najlepsze jest włączanie klimatyzacji na ok. 16 stopni, pan kierowca ubrany jak na wesele: koszula z długim rękawem, surdut, marynarka, a wszyscy w autobusie kostnieją lub tak jak ja dostają ostrej migreny (tak od "klimy" można dostać ataku), a po wyjściu i uderzeniu gorąca wszyscy kichają, a na drugi dzień zawalone gardło - skarży się Internautka Weronika.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

10 / 11Zemsta na emerytach

Obraz
© PAP

Zaskakujące zmiany cen biletów, to ulubione momenty wszystkich kontrolerów. Kilkanaście dni temu, prawdziwe "żniwa", kontrolerzy mieli w Przemyślu. Tym razem ofiarami padli emeryci.

- W Przemyślu od 1 lipca Rada Miasta zlikwidowała ulgi za przejazdy autobusami MZK dla emerytów, więc od rzeczonego 1 lipca kontrolerzy z uśmiechem kontrolę w każdym autobusie zaczynali od najstarszych emerytek. Większość nie miała pojęcia o likwidacji ulgi, więc kontrolerzy mało się nie udusili ze śmiechu, bo za każdym razem wystawiali starszym paniom mandat 55 zł, płatny do siedmiu dni. O żadnym pouczeniu czy upomnieniu nawet nie było mowy - pisze Internauta Grześ.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

11 / 11Kto lubi ZTM?

Obraz
© PAP

W zgłoszeniach Internautów niemal w ogóle nie ma pochwał działania miejskiej komunikacji. Wyjątkowo dużo negatywnych emocji pasażerowie wyrażają wobec autobusów jeżdżących w Warszawie.

- Jeżdżę komunikacją miejską do pracy i z pracy, autobusem 138. Codziennie ten autobus jest zatłoczony, brak klimatyzacji notorycznie, kierowca robi łaskę, że w ogóle jedzie. Przed 7 rano jeżdżą składy krótkie (tłok totalny), potem, ok. 10, 11 wozy długie, w których jest kilku pasażerów. Jaki jest sens i gdzie logika? Podwyżka biletów nas czeka, a co w zamian ZTM daje pasażerom? Nic, taki sam smród i brud w autobusach, chamstwo kierowców, traktowanie pasażerów jak przedmioty, komfort jazdy żaden. I jeszcze podwyżki? Jestem oburzona po prostu - skarży się Internautka Mariola Piotrowska. Na usprawiedliwienie ZTM dodamy, że za kilka miesięcy klimatyzacja nie będzie już potrzebna.

Byłeś świadkiem niecodziennej sytuacji w komunikacji miejskiej? Opublikujemy Twój materiał!

(mb)

Wybrane dla Ciebie

Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta
Zrobił to ponownie. Lecornu wraca na stanowisko premiera
Zrobił to ponownie. Lecornu wraca na stanowisko premiera