Trwa ładowanie...

Kosiniak-Kamysz reaguje ws. mediów. "To MKiDN jest odpowiedzialne"

Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do trwającego protestu polskich mediów. - Oczekujemy od minister kultury, że się do tego odniesie, bo to MKiDN jest odpowiedzialne - powiedział polityk.

Kosiniak-Kamysz reaguje ws. mediów. "To MKiDN jest odpowiedzialne"Kosiniak-Kamysz reaguje ws. mediów. "To MKiDN jest odpowiedzialne"Źródło: PAP
ddz92ko
ddz92ko

- Chciałbym odpowiedzi na apel dotyczący niekorzystnych dla mediów przepisów prawa autorskiego; oczekujemy od minister kultury, że się do tego odniesie, bo to MKiDN jest odpowiedzialne za nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - oznajmił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak- Kamysz zaznaczył, że jest to "bardzo ważny apel", do którego jak najszybciej powinno odnieść się ministerstwo kultury. - Współdziałamy w Radzie Ministrów i musimy polegać na kimś, kto przygotowuje ustawę, więc oczekuję od minister kultury rekomendacji - powiedział Kosiniak-Kamysz zapytany o własne działania w tej sprawie.

- Ja uważam, że sprawa (...) jest do rozstrzygnięcia jak najbardziej. Jest jeszcze etap senacki, warto się nad tym zastanowić, ale ważna tu będzie rekomendacja ze strony MKiDN, które prowadziło dyskusję ze środowiskami twórców - podkreślił wicepremier. - Chciałbym odpowiedzi na protest mediów. Ministerstwo kultury musi się do niego odnieść jak najszybciej" - powtórzył. 

ddz92ko

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posłanka lewicy apeluje. "Nie możemy zagłodzić mediów"

Wiceszef MKiDN w czwartek przed południem zapowiedział rozmowy z wydawcami.- Będziemy gotowi do rozmów ze środowiskiem wydawców prasy o narzędziach wsparcia prasy przez państwo - powiedział PAP podsekretarz stanu w resorcie kultury Andrzej Wyrobiec. - Musimy wziąć pod uwagę doświadczenia państw, które wdrożyły mechanizmy arbitrażowe. Nie wszędzie przyniosły one oczekiwany skutek - dodał.

Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!

W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To skutek unijnej dyrektywy, którą Polska musi wdrożyć. Ta nakazuje, by wielkie platformy internetowe dzieliły się przychodami z reklam z twórcami treści.

- Obecnie, po wpisaniu szukanego hasła np. w Chrome, od razu pojawia się szukana treść i czytelnik nie przechodzi na stronę wydawcy, który tę informację przygotował. Nie generuje więc ruchu na stronie portalu. Teraz big-techy nadal korzystają z zasobów wydawców, przygotowując odpowiedzi, nie dzieląc się z nimi korzyściami - zwracał uwagę w rozmowie z Polską Agencją Prasową Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

ddz92ko

Media zdecydowały się więc na protest. W drukowanych wydaniach gazet na pierwszych stronach zamieszczony został na czarnym tle biały napis z hasłem: "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów". Pojawił się tam też wspólny apel.

W akcji pod egidą Izby Wydawców Prasy biorą udział niemal wszyscy wydawcy, m.in: Wirtualna Polska, Ringier Axel Springer Polska, Agora, Polska Press, Grupa ZPR Media, Gremi Media, Wydawnictwo Bauer, Infor, a także ponad 350 tytułów lokalnych.

ddz92ko
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ddz92ko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddz92ko
Więcej tematów