"Kościółek na Pólku" odzyskuje dawną świetność

W maju tego roku wymieniono ponad dwa tysiące metrów kwadratowych pokrycia gontowego dachów i podcieni, Był to pierwszy etap prac renowacyjnych, które wykonali najlepsi fachowcy z Tatr.

Jak poinformował we wtorek ksiądz Tomasz Ilski, proboszcz parafii, obecnie zakończono drugi etap prac - rozebrano całą więźbę dachową i postawiono na jej miejscu nową, przykrywając ją miedzianą blachą. Wyremontowano także ściany boczne świątyni oraz wymieniono "zrobaczone" miejsca. Wszystkie prace pochłonęły do tej pory ponad 430 tys. zł.

Teraz proboszcz chce przeprowadzić remont XIX-wiecznej obudowy organów oraz ołtarza Chrystusa Ukrzyżowanego i złożył już wniosek o dofinansowanie tych prac. Jak mówi jednak, dyplomu Europa Nostra nie zauważyły do tej pory lokalne władze, które nie pomagają w finansowaniu renowacji tego cennego dla polskiej kultury obiektu.

Kościółek "Na Pólku" zbudowano na planie krzyża greckiego w 1717 r. Wewnątrz, na skrzyżowaniu naw, znajduje się dwustronny ołtarz główny z pierwszej połowy XVIII wieku i polichromia z pierwszego ćwierćwiecza XIX wieku. Świątynia posiada trzyspadowe dachy gontowe z wieżyczką na sygnaturkę.(jd)