Szabrownicy zatrzymani. Doniesienia z Lewina Brzeskiego i Kłodzka
Na tereny powodzi zostało wysłanych 500 policjantów z innych regionów. Dotrą tam także funkcjonariusze żandarmerii wojskowej. Wszystko po to, żeby walczyć z szabrownictwem. W Lewinie Brzeskim zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy są podejrzani o okradanie domów.
- Na obecną chwilę mamy jeden przypadek zatrzymania osoby podejrzewanej o szabrownictwo. Dwanaście zgłoszonych interwencji nie zostało potwierdzonych - mówił rano podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Roman Kuster.
Ale w mediach i na portalach społecznościowych cały czas pojawiają się nowe doniesienia w sprawie szabrownictwa. W Lewinie Brzeskim policja zatrzymała dwóch mieszkańców Rudy Śląskiej, którzy jeździli po mieście samochodem skradzionym w Skarbimierzu. Nie potrafili wyjaśnić celu swego pobytu na ewakuowanych terenach - informuje RMF FM.
W aucie mężczyźni mieli nienależące do nich dokumenty. Dodatkowo okazało się, że jeden z nich jest poszukiwany za kradzieże i oszustwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Również w Kłodzku pojawili się szabrownicy. Jeden z nich został złapany przez policję na gorącym uczynku podczas rabowania stacji benzynowej. Złodzieje wynosili alkohol.
Na tereny powodziowe zostało skierowanych dodatkowych 500 policjantów. - Chodzi o to, żeby wesprzeć tych funkcjonariuszy, którzy pracują na co dzień na tym terenie - powiedział we wtorek szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
"Ostrzegamy potencjalnych złodziei! Wszyscy, którzy będą chcieli się wzbogacić na krzywdzie ludzkiej zamiast pomóc powodzianom i podniosą rękę na ich mienie, spotka bezwzględna reakcja organów ścigania - informuje z kolei na X.com policja.
O skierowaniu na miejsce powodzi funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej poinformował we wtorek także szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj także:
Źródło: WP, PAP, RMF FM