Koronawirus. Zarażonych jest już blisko 150 członków załogi włoskiego statku wycieczkowego Costa Atlantica

Zarażenie koronawirusem potwierdzono u 148 spośród 623 członków załogi włoskiego wycieczkowca Costa Atlantica. Stoi on stoi zacumowany na nabrzeżu Nagasaki w Japonii. Wcześniej część załogi odleciała do swoich krajów, urzędnicy ustalają teraz co się z nimi dzieje.

Kornawirus, W sobotę potwierdzono zarażenie kolejnych 57 członków załogi włoskiego wycieczkowca  Costa Atlantica
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Tomasz Bodył

Testy na koronawirusa wśród załogi włoskiego statku wycieczkowego Costa Atlantica zakończyły się w sobotę. Wykazały one obecność COVID 19 u kolejnych 57członków załogi wycieczkowca. Oznacza to, że całkowita liczba zarażeń wzrosła do 148. Władze Nagasaki poddały statek kwarantannie i zakazały załodze opuszczać jednostkę, za wyjątkiem wizyt w szpitalu. Na szczęście stan zarażonych marynarzy jest stosunkowo dobry, gdyż większość załogi ma jedynie niewielkie objawy choroby lub przechodzi zarażenie koronawirusem zupełnie bezobjawowo. Tylko jedna osoba została hospitalizowana - podaje agencja Reuters.

Władze Nagasaki zarządziły testy po tym, kiedy okazało się na poczatku tygodnia, że jeden z członków załogi został zarażony koronawirusem. Trwają konsultacje z rządem japońskim, co zrobić z tak dużą liczbą chorych w jednym miejscu. Członkowie załogi, którzy nie zostali zarażeni prawdopodobnie zostaną odesłani do krajów skąd pochodzą. Niestety, cześć marynarzy opuściła pokład statku zanim testy zostały zakończone. Urzędnicy próbują teraz ustalić dokąd polecieli i jakie są ich dalsze losy.

Jak pisze agencja Reuters w całej Japonii panuje trudna sytuacja wywołana epidemią koronawirusa. Zarażonych jest ponad 13 tys. osób, z czego 350 osób zmarło. W niektórych częściach tego kraju brakuje szpitalnych łóżek dla chorych, choć akurat w Nagasaki, gdzie zacumowany jest statek Costa Atlantica, przypadków zachorowań było stosunkowo mało, bo jedynie 17 (oprócz załogi wycieczkowca).

Na szczęście na pokładzie statku nie ma obecnie pasażerów. Został on zacumowany w porcie w Nagasaki w lutym br. po tym, kiedy epidemia koronawirusa uniemożliwiła mu odpłyniecie do Chin, gdzie miał przejść zaplanowany remont. Ta zarejestrowana we Włoszech jednostka ma blisko 300 m długości i może zabrać ponad 2 tys. pasażerów. Natomiast załoga w czasie rejsu liczy blisko 900 osób.

Zobacz też: Polityka w obliczu koronawirusa. Poseł PO Artur Łącki: jestem rozczarowany

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii