Koronawirus z Chin. Nowi zarażeni na statku, na którym są Polacy

O 70 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem na wycieczkowcu Diamond Princess poinformował szef japońskiego resortu zdrowia Katsunobu Kato. Statek objęty jest kwarantanną w pobliżu portu w Jokohamie.

Na pokładzie jest ok. 3,6 tys. osób - w tym ponad 2,6 tys. pasażerów - obywateli 50 państw. Na Diamond Princess są też Polacy. Wcześniej polski resort spraw zagranicznych informował, że u naszych rodaków nie wykryto 2019-nCoV.

Zgodnie z wcześniejszymi planami statek ma być objęty kwarantanną do środy. Jednak już wcześniej władze Japonii zgodziły się na opuszczenie wycieczkowca przez osoby starsze z negatywnym wynikiem testów.

Zobacz też: Robert Biedroń ostro o geście Joanny Lichockiej. "Kaczyński zobaczył swoje odbicie"

Przeczytaj też: Zapomniany zatarg z Niemcami. 100 lat od "wojny palikowej"

Pasażerowie i załoga Diamond Princess są zamknięci w kajutach niemal całą dobę. Trwają badania próbek od kolejnych osób. Do tej pory przebadano ich ok. 1,2 tys. Japończycy chcą w ciągu kilku najbliższych dni wykonać testy na obecność 2019-nCoV u wszystkich pasażerów. Statek wypłynął w rejs 20 stycznia i miał go zakończyć 3 lutego.

Tymczasem chińskie władze podały, że w sobotę w ich kraju z powodu koronawirusa zmarły następne 142 osoby. Liczba zarażonych w Państwie Środka wzrosła do 68,5 tys., z czego większość - ponad 56 tys. - to przypadki odnotowane w prowincji Hubei.

Poza Chinami kontynentalnymi służby sanitarne odnotowały do tej pory cztery ofiary śmiertelne: na Filipinach, w Japonii i Hongkongu oraz we Francji (to pierwszy zgon w Europie). Obecność koronawirusa potwierdzono w ponad 30 krajach świata.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl