Koronawirus Wielka Brytania. Lockdown wpłynął na sen Brytyjczyków. Ponad połowa obywateli miała problemy z bezsennością
Koronawirus i związane z nim obostrzenia dotyczące gospodarki, wywołały wiele problemów w Wielkiej Brytanii. Z badań naukowców wynika, że ponad połowa Brytyjczyków walczyła z bezsennością.
Koronawirus Wielka Brytania. Brytyjczycy mają problemy ze snem
Brytyjscy naukowcy sprawdzili, jak lockdown, czyli zamrożenie gospodarki, wpłynęło na codzienne życie Brytyjczyków. Nie chodziło o wskazanie ekonomicznych problemów, ale sprawdzono, jak śpią mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Wyniki badań są wymowne. Naukowcy z King's College w Londynie stwierdzili, że ponad połowa Brytyjczyków po wprowadzeniu obostrzeń miała problemy ze snem.
Bezsenność częściej pojawiała się u osób borykających się z problemami finansowymi. Część ludzi spała dłużej niż zwykle, ale nie czuli się wypoczętymi. Z kolei dwóch na pięciu Brytyjczyków zgłosiło, że częściej niż zwykle miało sny.
Badanie zostało przeprowadzone za pośrednictwem wywiadu internetowego na próbie 2254 mieszkańców Wielkiej Brytanii w przedziale wiekowym 16-75 lat.
Koronawirus Wielka Brytania. Bezsenność u Brytyjczyków
Jak informuje BBC, naukowcy stwierdzili, że sam brak snu mógł mieć negatywny wpływ na odporność ludzi. Częściej na bezsenność cierpiały kobiety, osoby młode i osoby z problemami finansowymi.
- Podobnie jak COVID-19, tak i kryzys w różny sposób dotyka ludzi. To jest zależne od okoliczności i obejmuje najbardziej podstawowe aspekty życia, takie jak sen - powiedział prof. Bobby Duffy z King's College.
Według danych portalu worldometers.info, w Wielkiej Brytanii wykryto blisko 280 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło blisko 40 tysięcy ludzi chorych na COVID-19.