Koronawirus w Polsce. Zakażony członek komisji wyborczej

Członek komisji w gm. Jasieniec (woj. mazowieckie) podczas I tury wyborów prezydenckich 2020 nie miał żadnych objawów zakażenia koronawirusem. Okazało się, że pozytywny wynik testu na COVID-19 dostał wkrótce po zakończeniu głosowania. Co gorsza w innych komisjach wyborczych pracowali też bliscy osoby zakażonej. Mimo, że podczas oddawania głosów w komisji zachowane były obowiązkowe zasady sanitarne, nie wiadomo, czy nie doszło do następnych zakażeń.

Jak donosi "Polska The Times" cała rodzina uczestniczyła wcześniej w szkoleniach związanych z wyborami prezydenckimi 2020 organizowanych w miejscowym urzędzie gminy. Jego personel przeszedł testy na obecność koronawirusa, ale nie ma jeszcze ich wyników. Cześć osób, z którymi miał kontakt zakażony, została poddana kwarantannie, kolejne są pod nadzorem sanepidu.

W piątek skrócono godziny otwarcia urzędu gminy oraz zaplanowano jego dezynfekcję. Ale to nie koniec kłopotów, gdyż będzie problem z obsadą komisji podczas II tury wyborów prezydenckich 2020.

- Myślę, że część wątpliwości rozwieje się w poniedziałek, kiedy dotrą wyniki badań. Ale tak, czy inaczej będzie brakowało osób do komisji, nie wiadomo na razie ilu jej członków. Chodzi też o pracowników gminy, którzy pracowali przy pierwszej turze. A czasu mamy bardzo mało - tłumaczy wójt gminy Jasieniec Marta Cytryńska, którą cytuje "Polska The Times".

II tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę, 12 lipca. Zmierzy się w niej obecny prezydent Andrzej Duda z kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim.