Koronawirus w Polsce. Wykryto powtórne zakażenie. Ekspert: Odporność po prostu znika

Pacjentka z Bytomia zakaziła się koronawirusem po raz drugi - taka informacja obiegła w czwartek media. Byłby to pierwszy taki przypadek w Polsce. Czy powtórne zakażenia mogą być problemem podczas drugiej fali epidemii? - Jeżeli ktoś raz zachoruje, to nie oznacza, że będzie odporny na zawsze - ostrzega ekspert.

Koronawirus w Polsce. W Polsce wykryto po raz pierwszy ponowne zakażenieKoronawirus w Polsce. W Polsce wykryto po raz pierwszy ponowne zakażenie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Piotr Barejka
oprac.  Piotr Barejka

O "potwierdzonym przypadku ponownego zakażenia koronawirusem" poinformował w czwartek PAP. Najpierw pacjentka z Bytomia otrzymała dwa ujemne wyniki na koronawirusa i została uznana za ozdrowieńca. Po siedmiu tygodniach wróciła do szpitala na zabieg, który miała zaplanowany. Wtedy przeszła testy na obecność SARS-CoV-2 ponowie. I wynik okazał się pozytywny.

Jako pierwsi na świecie przypadek ponownego zakażenia potwierdzili naukowcy z Hongkongu. "U młodego i zdrowego pacjenta wystąpił drugi przypadek infekcji COVID-19, który zdiagnozowano cztery i pół miesiąca po pierwszym epizodzie" - podano w specjalnym oświadczeniu. Powtórne zakażenie zostało wykryte, gdy 33-latek wykonał test na COVID-19 po powrocie z Hiszpanii.

Jednak światowi eksperci już w kwietniu ostrzegali, że koronawirus może się reaktywować u wyleczonych pacjentów. Koreańczycy poinformowali wówczas, że około 51 pacjentów, którzy zostali wyleczeni z COVID-19 w Korei Południowej, uzyskało dodatni wynik na obecność koronawirusa w trakcie powtórnych testów.

Powtórne zakażenia problemem przy drugiej fali? "To marginalne zjawisko"

Liczby nowych zakażeń rosną ostatnio w wielu europejskich krajach, wiele z nich przygotowuje się na drugą falę epidemii. Czy powtórne zakażenia jeszcze utrudnią walkę z nią? - Mamy teraz czwarte zakażenia tego typu na ponad 28 milionów infekcji na całym świecie. To nawet nie jest promil, to jest ułamek promila - uspokaja w rozmowie z WP wirusolog doktor Tomasz Dzieciątkowski.

- Kolejna bardzo istotna rzecz to to, że nic nie wiemy o statusie tych pacjentów. Czy mieli wydolny układ immunologiczny? Jaki był u nich poziom przeciwciał? Nie wiemy nic poza tym, że potencjalnie doszło do ponownego zakażenia - dodaje.

Jeszcze w lipcu niektórzy eksperci mówili o zbiorowej odporności, która mogłaby uchronić nas przed skutkami drugiej fali epidemii. Twierdzono wówczas, że w przypadku koronawirusa zbiorowa odporność może wystąpić, kiedy co najmniej 70 proc. populacji będzie miała przeciwciała, świadczące o przejściu infekcji. Okazywało się jednak, że za mało osób miało z wirusem styczność, a doktor Dzieciątkowski zwraca uwagę na inną istotną kwestię.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Co z weselami? Dworczyk: jest syskusja, by zmienić przepisy

- Ktoś, kto wierzył w odporność zbiorowiskową przeciwko koronawirusom, nie bardzo wiedział, o czym mówił - ocenia ekspert. - Stare koronawirusy, po przechorowaniu zakażenia, dają odporność na 10 do 14 miesięcy. SARS-CoV-1 i MERS na mniej więcej 2 do 3 lat. Na tyle samo daje przechorowanie grypy. Dlatego jeżeli ktoś teraz zakazi się SARS-CoV-2 i przejdzie COVID-19, to nie oznacza, że będzie na zawsze zabezpieczony przed tym wirusem. Za 2 lata może zakazić się na nowo - wyjaśnia.

Ekspert przypomina również, że nawet szczepionka nie da odporności na zawsze. - Najprawdopodobniej nawet jeżeli powstanie przeciwko koronawirusowi skuteczna szczepionka, to będziemy musieli się doszczepiać. Nie dlatego, że wirus będzie mutował, tylko dlatego, że odporność będzie krótkotrwała - podsumowuje doktor Dzieciątkowski.

Koronawirus na świecie. Naukowcy wciąż poznaja COVID-19

Światowa Organizacja Zdrowia oceniła, że nie ma obecnie "żadnych dowodów na to, że ludzie, którzy wyzdrowieli z COVID-19 i mają przeciwciała, są chronieni przed drugą infekcją". Niemiecki doradca rządowy utrzymywał, że po wyleczeniu z COVID-19 osoba nabywa odporność, która częściowo chroni go przed powtórnym zakażeniem koronawirusem. Uważa, że powtórne zachorowanie na COVID-19, jeśli do niego dojdzie, będzie miało lżejszy przebieg.

Pierwsze w Europie potwierdzone przypadki ponownej infekcji potwierdzono pod koniec sierpnia w Belgii i Holandii. Jak mówili holenderscy wirusolodzy, wcześniej znano tylko przypadki, gdy po zwalczeniu pierwszych objawów, wirus w organizmie pacjenta znów dawał o sobie znać. U ponownie zakażonych pacjentów wykryto dwa nieznacznie inne szczepy wirusa.

***

"Kobieta, którą dwukrotnie uznano za ozdrowieńca po przejściu COVID-19, nie została zakwalifikowana jako ponownie zakażona" - poinformowała w piątek powiatowa inspekcja sanitarna w Bytomiu.

"W omawianej sytuacji uzyskanie kolejnego dodatniego wyniku badania przez pacjentkę nie zostało zakwalifikowane jako ponowne zakażenie, zgodnie z aktualnym stanem wiedzy wynik taki nie świadczy o aktywnym zakażeniu, lecz o wykryciu pozostałości materiału genetycznego nieaktywnego już wirusa" - przekazała PAP Izabela Szczuka, szefowa sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytomiu.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja