Koronawirus w Polsce. Stanisław Kogut wnioskuje o zwolnienie z aresztu
W obliczu epidemii koronawirusa wiele państw zwalnia część więźniów do domów. - Stanisław Kogut cierpi na wiele chorób i jest w grupie wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem - pisze obrońca byłego senatora i apeluje o zwolnienie polityka z aresztu.
24.03.2020 08:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Problem zakażeń koronawirusem w więzieniach jako pierwsze podniosły Włochy. Później kolejne kraje analizowały to zagrożenie, a nawet zaczęły zwalniać osadzonych - którzy nie mieli wysokich wyroków - na wolność. "20 tysięcy więźniów w Polsce również może uniknąć pobytu w zakładzie karnym z powodu koronawirusa. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy o wypuszczeniu niektórych skazańców i objęciu ich dozorem elektronicznym" - podało RMF FM.
Teraz media donoszą, że o zwolnienie byłego senatora Prawa i Sprawiedliwości Stanisława Koguta wystąpił do katowickiej prokuratury pełnomocnik mężczyzny. "Ze względu na sytuację epidemiologiczną wnioskujemy do prokuratury o zwolnienie z aresztu, by uniknąć dramatycznych skutków" – argumentuje mecenas Paweł Śliz, obrońca Koguta cytowany przez "Gazetę Wyborczą". "Mój klient ma chore nerki, cukrzycę, a w związku z nią retinopatię cukrzycową. Wymaga regularnych zastrzyków do wnętrza gałki ocznej, bo w przeciwnym razie może stracić wzrok" – dodaje Śliz.
Przypomnijmy, że w styczniu Stanisław Kogut został zatrzymany przez CBA. Wraz z nim służby zatrzymały także szefową małopolskiego PFRON, radną Martę M.
W grę wchodzi łączna kwota sięgająca 3 mln zł. Jak się dowiedzieliśmy, Marta M. w czasie pracy w Funduszu, którą miał jej załatwić Kogut, otrzymywała bardzo wysokie nagrody.
Źródło: Gazeta Wyborcza