Koronawirus w Polsce. Senat i obrady ws. "tarczy antykryzysowej". Mocne słowa Mateusza Morawieckiego

Koronawirus w Polsce. Senat obraduje ws. "tarczy antykryzysowej". Wcześniej w Sejmie przegłosowano poprawki. Na początku głos zabrał premier Mateusz Morawiecki.

Koronawirus w Polsce. Senat i obrady ws. "tarczy antykryzysowej". Mocne słowa Mateusza Morawieckiego
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

30.03.2020 | aktual.: 30.03.2020 20:05

Aktualizacja: zarządzono przerwę. Senat przystąpi do głosowania o godzinie 23.

Zapraszamy do oglądania relacji na żywo. Link znajdziecie tutaj.

Marszałek Tomasz Grodzki rozpoczął posiedzenie Senatu minutą ciszy pamięci zmarłego w niedzielę Krzysztofa Pendereckiego. Poinformował również, że klub senatorów PiS złożył wniosek o zmianę regulaminu Senatu ws. głosowania zdalnego.

- Nie jestem przeciwny głosowaniu on-line, pod warunkiem, że zostaną spełnione wszystkie wymagania bezpieczeństwa. Dlatego nadałem bieg temu wnioskowi, wystąpiłem do ministerstwa cyfryzacji o potwierdzenie bezpieczeństwa takiego głosowania. Musimy wiedzieć, że serwer jest dedykowany i łącze jest bezpieczne - oświadczył marszałek Grodzki.

Następnie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. - To kryzys, który przeora gospodarkę światową, europejską i polską. Nasi poprzednicy nie mieli z takim do czynienia. Ten kryzys jest inny, dotknął samej tkanki gospodarczej. Tak samo budżetów państw, przedsiębiorców, pracowników - mówił szef polskiego rządu.

Morawiecki dodał, że rządzący szacują, że "najpóźniej do czasu wynalezienia szczepionki kryzys będzie ulegał intensyfikacji". Jak podkreślił premier, "prognozowana recesja będzie nieporównywalna z czymkolwiek od przynajmniej 1929 roku".

- Ważne jest żeby dostosować instrumenty do zagrożeń, z którymi musimy się zmierzyć - mówił premier Morawiecki w Senacie. - Zamierzamy jutro wdrożyć dodatkowe rygory i obostrzenia sanitarne - dodał.

Po wystąpieniu premiera głos ponownie zabrał marszałek Grodzki. Zaznaczył, że Senatowi zależy na zmienieniu "tarczy" w prawdziwą "tamę" i należy jak najszybciej działać.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Senat chce "postawić PiS pod ścianą". Doniesienia WP

- Zdecydowaliśmy się na zgłoszenie poprawek. Są one kierowane z pełną troską dla zabezpieczenia personelu medycznego. Ja wiem, że zdrowie to zawsze był termin z reguły na boku. Ale dzisiaj mówimy o zdrowiu publicznym - mówiła senator Beata Małecka-Libera.

Dodała, że "zgłoszono poprawki istotne, które są kierowane z troska o zabezpieczenie personelu medycznego i pacjentów". Chodzi m.in. o zapisy dot. testowania pracowników personelu medycznego. - My nie możemy im tego obiecywać, my musimy im to zagwarantować - podkreśliła Małecka-Libera.

Tym samym potwierdzają się doniesienia Wirtualnej Polskiej. Jak informowaliśmy wcześniej, Senat nie zaproponuje nowej ustawy na miejsce "tarczy antykryzysowej". Zamiast tego ma zamiar przedstawić własne poprawki, co ma "postawić PiS pod ścianą". Chodzi m.in. o wprowadzenie powszechnych testów na koronawirusa, zwłaszcza dla pracowników służby zdrowia.

Po godzinie 17 podczas posiedzenia Senatu głos zabrał Michał Kamiński. – Dopóki tak naprawdę nie wiemy ilu naprawdę Polaków choruje na koronawirusa, nie jesteśmy do końca w stanie opracować dobrej mapy walki i ograniczania tej pandemii – stwierdził Kamiński. Według niego "państwo nie było przygotowane na kryzys". - Panie premierze, gdzie pan był przez ostatnie 5 lat? - zwrócił się do Mateusza Morawieckiego. - Nie ma pieniędzy dla Polaków, którzy teraz ich potrzebują, bo zostały wydane - dodał polityk.

Następnie przemówił senator oraz wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Apeluję o dalszą wątpliwość, bo to początek walki z niewidocznym wrogiem, który może dotknąć każdego z nas - mówił Kraska. Zaznaczył, że jest dumny z działań resortu zdrowia, a Polska jako jeden z pierwszych krajów zdecydowała się na takie działania jak zamknięcie granic.

- Myślę, że żaden kraj nie był gotowy na taką epidemię. Rozszerzamy dostawy środków ochrony osobistej na wszystkie szpitale - zapewnił senator oraz wiceminister Kraska.

W Senacie pojawiła się również minister Jadwiga Emilewicz. Przyznała, że "tarcza antykryzysowa" nie jest "arcydziełem legislacyjnym", ale wynika to z ekstraordynaryjnej sytuacji. Czy przedstawione działania są wystarczającymi środkami? - Nikt teraz nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć - stwierdziła Emilewicz. - Jeśli będzie taka potrzeba będą dostarczane kolejne rozwiązania - dodała minister.

- Mamy bajzel - oświadczył z kolei senator Bogdan Zdrojewski. - Ustawa nie jest arcydziełem legislacyjnym, ale my ją poprzemy. Zdążymy zrobić ją tak, aby Prezydent mógł ją jutro podpisać. W poczuciu odpowiedzialności za grozę sytuacji, zdrowie obywateli, po to, by solidaryzować się z rządem w walce z koronawirusem - dodał senator.

Senat obraduje ws. koronawirusa. Pierwsze komentarze

Pojawiają się pierwsze komentarze. "Senat przez bezmiar zgłaszanych poprawek paraliżuje prace nad "tarczą antykryzysową". W ten sposób potwierdza się ulubiona zasada opozycji: 'im gorzej tym lepiej'. 1 kwietnia jako termin wejścia w życie ustawy oddala się. Co na to przedsiębiorcy i pracownicy?" - napisała była minister oraz europosłanka Elżbieta Rafalska.

"Kolejna obecność i profesjonalne wystąpienie w Senacie Mateusza Morawieckiego dowodzi jak bardzo poważnie traktujemy "tarczę antykryzysową. Projekt jest ważny, pilny. Procedujmy sprawnie" - skomentował z kolei wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1860)