Koronawirus w Polsce. Prezydent Sosnowca o wsparciu od ministerstwa: "Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać"
Koronawirus w Polsce. Sytuacja polskich szpitali nie jest dobra, o czym alarmują ich pracownicy. Nie chodzi tylko o przepracowanie personelu, ale też brak materiałów, które zabezpieczałyby przed zakażeniem koronawirusem. Wsparcie od Ministerstwa Zdrowia dotarło do Sosnowca. Prezydent miasta sugeruje jednak, że to za mało.
02.04.2020 | aktual.: 28.03.2022 15:02
"Takie wsparcie otrzymaliśmy od Ministerstwa Zdrowia" - napisał na Twitterze prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, dołączając zdjęcie maseczek i płynów do dezynfekcji. Zasugerował, że to zdecydowanie za mało.
Jak poinformował, resort dostarczył 100 sztuk rękawiczek, 100 maseczek i 10 litrów płynu do odkażania. "Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. Kultura każe podziękować. Na pewno wykorzystamy, ale nadal będziemy wspierać nasz szpital" - podkreślił.
Pytany przez jednego z internautów, czy to żart, odpowiedział: "Niestety nie i nie chcemy krytykować, bo rozumiemy sytuację, tylko prosimy o prawdę".
Koronawirus w Polsce. Personel alarmuje
Personel Szpitalu Miejskim w Sosnowcu informuje o dramatycznej sytuacji w placówce. - Wszystkie jesteśmy na granicy wytrzymałości fizycznej i psychicznej. Od soboty nie przestajemy pracować. Czujemy się, jakbyśmy zostały tu podstępnie zwabione i uwięzione razem z pacjentami. Śpimy zaledwie po kilka godzin dziennie, bo jest nas tu tyle, ile byłoby na normalnym dyżurze. Nie bardzo wiadomo według jakiego klucza nas tu zamknięto. Nikt nie wykonał ani na nas, ani na pacjentach, żadnego testu na obecność koronawirusa. Nikt nas nie poinformował, dlaczego tu jesteśmy i dlaczego właśnie my - powiedziała jedna z pielęgniarek pracujących w Sosnowcu, cytowana przez portal se.pl.
- Jeśli chodzi o zabezpieczenie materiałowe - obecnie bazujemy na naszych bieżących zapasach, w które wyposaża szpital Urząd Miasta Sosnowca oraz nasi darczyńcy, którym bardzo dziękujemy. Jak chyba wszystkie szpitale - nie dysponujemy zapasami wystarczającymi na dłuższe działanie - dlatego bardzo prosimy o każde wsparcie i pomoc. Najbardziej potrzebny sprzęt to obecnie: maseczki fp2 i fp3, przyłbice, kombinezony i rękawiczki - podkreśliła w rozmowie z portalem Magdalena Kot, przedstawicielka szpitala, cytowana przez "SE".
Przeczytaj również: Koronawirus. Do sklepu tylko w rękawiczkach. Nawet ceny foliowych jednorazówek wystrzeliły w kosmos
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl