Koronawirus w Polsce. MZ: uruchamiamy następne szpitale jednoimienne

Wiceszef Ministerstwa Zdrowia podczas konferencji prasowej w sobotnie przedpołudnie powiedział, że "niektóre szpitale jednoimienne zaczynają się już wypełniać". - Będziemy uruchamiać szpitale tzw. drugiego rzutu, czyli kolejną liczbę placówek jednoimiennych przeznaczonych wyłącznie do walki z koronawirusem - wyjaśnił wiceminister.

- Myślę, że tych miejsc będziemy potrzebowali coraz więcej, bo te przypadki zakażeń przybywają i będą przybywać - dodał.

Zaznaczył jednocześnie, że na Mazowszu jest najwięcej zakażeń w kraju, "więc tego potencjału medycznego powinno być tu jak najwięcej". Waldemar Kraska wyjaśnił, że nowy szpital może powstać w Mazowieckiem w najbliższych dniach.

- W tej chwili w całym kraju działa 19, a być może już nawet 20 szpitali jednoimiennych. Myślę, że powstanie drugie tyle - mówił wiceminister. Wyjaśnił też, że w weekend straż pożarna rozstawi namioty do wstępnej segregacji pacjentów przed niemal wszystkimi szpitalami w Polsce.

Śledź na żywo: Koronawirus w Polsce i na świecie. Najnowsze informacje - relacja

- Warto podkreślić, że 116 osób wyzdrowiało - dodał minister, odnosząc się do najnowszych danych resortu. Wyjaśnił, że od dziś informacje o liczbie osób, które pokonały infekcję, będą podawane przez MZ. - Inne kraje też tak robią - mówił, zaznaczając, że takie pozytywne informacje są równie ważne.

- Pracujemy w wielkim stresie. Jeśli moje słowa zostały tak zrozumiane, to przepraszam - tak z kolei Kraska odpowiedział na pytanie o oburzenie lekarzy, którzy zaapelowali o jego odejście po wypowiedzi w wywiadzie radiowym.

Kraska poinformował również, że w ciągu ostatniej doby wykonano ponad 6 tys. testów. Pytany o testy dla pracowników szpitali, wiceminister powiedział, że dla lekarzy i pielęgniarek "wprowadzono odpowiednie procedury".

- Dlatego utworzyliśmy tę infolinię, utworzyliśmy tę nową ścieżkę badania personelu służby zdrowia, aby w jak najkrótszym czasie wykonać te badania, ponieważ, gdy ich wynik będzie ujemny - te osoby będą mogły dalej pracować, a jest to bardzo ważne dla całego systemu - podkreślił.

- Do tego też dążymy, aby cały personel służby zdrowia miał wykonywane te badania wtedy, kiedy jest ta nieodzowna konieczność" - zadeklarował. "W tej chwili nie ma takich zaleceń ani Światowej Organizacji Zdrowia, ani naszego konsultanta do spraw epidemiologii - podkreślił.

Wiceszef MZ pytany był również o bezpieczeństwo wyborców, którzy mieliby otrzymywać karty do głosowania pocztą. Ocenił, że to "pytanie czysto polityczne mające aspekt zdrowotny".

- Jeśli chodzi o aspekt zdrowotny, tak jak w tej chwili otrzymujemy przez kurierów różne przesyłki, także listonosze przynoszą emerytury, renty - ale i przesyłki pocztowe, to myślę, że zagrożenie jest minimalne, żeby nie powiedzieć że praktycznie żadne. Więc myślę, że głosowanie drogą pocztową, czy też korespondencyjną jest zdecydowanie lepszym głosowaniem niż głosowanie w lokalach wyborczych - powiedział.

Interaktywna mapa, która pokazuje, jaka jest skala problemu i dokąd już dotarł wirus, dostępna jest TUTAJ.

Źródło: TVN24

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film