PolskaKoronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zdradził liczbę zakażeń. W środę padnie rekord?

Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zdradził liczbę zakażeń. W środę padnie rekord?

Koronawirus w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że w środę padnie rekord dziennej liczby zakażeń. Głos w tej sprawie zabrał Michał Dworczyk, który zdradził dane. Dodał, że nowe obostrzenia będą "niezbędne".

Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zdradził liczbę zakażeń. Padł rekord
Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zdradził liczbę zakażeń. Padł rekord
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

24.03.2021 07:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szef KPRM był gościem na antenie Polsat News.

- Wiele wskazuje na to, że takie dodatkowe obostrzenia będą niezbędne. Widzimy, co dzieje się u naszych sąsiadów, którzy przedłużają lockdown, którzy wzmacniają przepisy ograniczające transmisję wirusa. U nas niestety też trend jest cały czas wzrostowy, nie możemy pozostawać obojętni wobec tej sytuacji i będziemy musieli podejmować decyzje - powiedział Michał Dworczyk, podkreślając, że zostaną one ogłoszone w czwartek.

- Czekamy jeszcze na ostatnie dane, ale wszystko wskazuje na to, że dzisiaj będziemy mieli ponad 29 tys. zachorowań - dodał.

Warto zaznaczyć, że oficjalne dane zostaną przedstawione o 10:30 za pośrednictwem Ministerstwa Zdrowia. Szef resortu Adam Niedzielski był gościem programu "Tłit" WP o 8:30. - Zrównujemy się z poziomem 30 tysięcy - powiedział Niedzielski pytany o dzienną liczbę zakażeń.

NEWS WP: twardy lockdown w Polsce. Zapowiedź kolejnych obostrzeń

We wtorek Wirtualna Polska nieoficjalnie podawała, rząd Mateusza Morawieckiego szykuje się do wprowadzenia twardego lockdownu w Polsce. Miałby zostać wprowadzony na początku następnego tygodnia. Kluczowa będzie liczba nowych zachorowań na COVID-19.

Jak ustaliliśmy w rządowych źródłach, rozważane są: zmniejszenie liczby osób w sklepach, zmniejszenie liczby osób w kościołach, zamknięcie marketów budowlanych, sklepów RTV/AGD, przemieszczanie się jedynie w gronie osób bliskich (rodziny). To ostatnie rozwiązanie ma dotyczyć podróży podczas Wielkanocy.

Do obostrzeń odniósł się tego samego dnia szef rządu. - Zostaną wprowadzone, aby przydusić wirusa. Robimy to po to, aby wytworzyć odporność zbiorową - powiedział Mateusz Morawiecki, nie precyzując, o jakie zakazy chodzi.

Decyzja ma zostać ogłoszona w czwartek, tak jak informowała WP. Podano, że obostrzenia obejmą okres dwóch tygodni - tygodnia przed i tygodnia po Wielkanocy.

We wtorek rano resort zdrowia poinformował, że poprzedniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 16 741 osób, a zmarło 396 chorych. Najwięcej nowych przypadków w Polsce odnotowano w listopadzie ubiegłego orku - 27 875.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (579)