Koronawirus w Polsce. 5000 nowych łóżek dla chorych na przełomie listopada i grudnia
Koronawirus. Choć oczy całej Polski zwrócone są w kierunku Szpitala Narodowego powstającego na warszawskim Stadionie Narodowym, to szpitale polowe są budowane na terenie kraju. Łącznie dostarczyć mają około 5000 nowych łóżek. Rząd ma nadzieję, że pozostaną one nieprzydatne.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker był we wtorkowy poranek gościem "Sygnałów dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia. Głównym tematem rozmowy była epidemia koronawirusa. W zeszłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia codziennie informowało o ponad 20 tys. nowych przypadków zachorowań na COVID-19. Sam premier Mateusz Morawiecki przyznawał, że zostały popełnione pewne błędy, za które przeprasza. Czy rząd ma pomysł jak wyjść z tego kryzysu?
Paweł Szefernaker nie ukrywał, że rządzącym pozwoliła odetchnąć wiadomość o szczepionce, która wkrótce ma trafić do dystrybucji. - Latem przystąpiliśmy do umowy, która pozwoli nam korzystać ze szczepionek. Dotyczyła ona ośmiu firm pracujących nad szczepionką, w tym firmy Pfizer. Pierwszeństwo w szczepieniu będą mieć seniorzy, służby medyczne i mundurowe - tłumaczył Szefernaker.
Wiceminister dodał, że szczepienia będą koordynowane przez wojewodów. To oni kierują regionalnym zespołami zarządzania kryzysowego. - Dzięki temu, że mamy jednolite państwo, dobrą koordynację zespołową, możemy sobie lepiej radzić z problemami. Wczoraj wojewodowie kontaktowali się ze szpitalami powiatowymi żeby dowiedzieć się jakie będą ich potrzeby sprzętowe. Wkrótce trafią tam respiratory z Agencji Rezerw Materiałowych - powiedział wiceminister.
Koronawirus. W szpitalach polowych znajdzie się 5000 nowych łóżek
Szefernaker powiedział, że napawają go optymizmem wiadomości o tym, jak niewielu Polaków łamie zasady kwarantanny. - Na domowych kwarantannach jest w tym momencie 600 tys. osób. Pół miliona z nich jest codziennie sprawdzanych przez policję. Tylko promil z tej liczby nie trzyma się zasad. Polacy są odpowiedzialni i solidarni - dodawał.
Minister wyrażał też zadowolenie z powodu prac mających miejsce przy powstawaniu szpitali polowych. Choć oczy mediów są skierowane głównie w kierunku szpitalu powstającego na Stadionie Narodowym, to polityk podkreślił, że szpitale powstają też w wielu innych miastach Polski.
- Mierzymy się z różnymi sytuacjami. W Rzeszowie i Zielonej Górze szpitale były remontowane, te prace miały się skończyć dopiero w przyszłym roku. Zostały przyspieszone i skończyły się przed listopadem. W całej Polsce powstają szpitale, w których łącznie powinno znaleźć się 5000 łóżek. One są tworzone na bazie hal targowych, uzdrowisk i sanatoriów. Mam nadzieję, że część tych łóżek pozostanie niewykorzystana, ale musimy być gotowi na taką ewentualność - zakończył swoją wypowiedź Paweł Szefernaker.
Źródło: Polskie Radio Program I