Koronawirus. Prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier wygłosił orędzie. "Wierzyliśmy, że jesteśmy nietykalni"
Koronawirus drąży Europę. Sytuacja powoli stabilizuje się we Włoszech i Hiszpanii, jednak w Europie wciąż widać tendencję wzrostową, jeżeli chodzi o liczbę zakażeń. W związku z epidemią orędzie do narodu wygłosił też prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier.
Orędzie było już wcześniej nagrane. Jego transmisja odbyła się w sobotę, 11 kwietnia na antenie obu telewizji publicznych: ARD i ZDF.
Koronawirus. Niemcy. Frank-Walter Steinmeier: "Każdy z państwa ratuje codziennie ludzkie życie"
Steinmeier na wstępie podziękował Niemcom za zachowaną dyscyplinę, a także zaangażowanie społeczeństwa w pomoc w walce z epidemią koronawirusa w Niemczech.
- Jestem pod głębokim wrażeniem wysiłku, jaki nasz kraj podjął w minionych tygodniach. Zagrożenie jeszcze się nie skończyło, ale już dziś możemy powiedzieć, że każdy z Państwa zmienił radykalnie swoje życie, każdy z Państwa uratował w ten sposób i ratuje codziennie ludzkie życie - cytuje prezydenta Deutsche Welle.
Zobacz też: Wybory prezydenckie w obliczu koronawirusa. Wygrałby Andrzej Duda
Koronawirus. Niemcy. Frank-Walter Steinmeier: "Zbyt długo wierzyliśmy, ze jesteśmy nietykalni"
Frank-Walter Steinmeier apelował także o zaufanie do rządzących. Podkreślił przy tym, że wszystkie władze, zarówno federalne jak i landów, zdają sobie sprawę z ciążącej na nich odpowiedzialności.
W opinii prezydenta, Niemcy prezentują się przed światem jako "żywa demokracja z odpowiedzialnymi obywatelami". Zaznaczył jednak, że życie każdego z obywateli ulegnie "radykalnej zmianie". Nie ma też gotowego scenariusza na wygraną z koronawirsem, a zniesienie obostrzeń będzie zależało nie tylko od polityków.
- Leży to w naszych rękach i zależy od naszej cierpliwości i dyscypliny, szczególnie teraz, przychodzi nam to szczególnie ciężko. Pandemia pokazuje nam, że owszem, jesteśmy bezbronni. Być może zbyt długo wierzyliśmy, że jesteśmy nietykalni, że wciąż możemy iść szybciej, wyżej, dalej. To była pomyłka - przyznał Steinmeier.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Prezydent Niemiec zaznaczył też, że to właśnie w Wielkanoc, która "jest świętem zmartwychwstania", trzeba się ograniczyć i podporządkować obostrzeniom tak, aby śmierć nie wygrała nad życiem.
Zdaniem Steinmeiera, Niemcy po epidemii koronawirusa staną się innym społeczeństwem. - Nie chcemy być przestraszonym i nieufnym społeczeństwem, lecz społeczeństwem cieszącym się większym zaufaniem oraz rozwagą i wiarą - podkreślił kończąc orędzie.
Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film