Koreańscy uchodźcy dotarli do Seulu
W poniedziałek rano do Seulu przybyła z Pekinu grupa 26 północnokoreańskich uchodźców.
Część z nich przez miesiąc czekała w placówkach dyplomatycznych w Pekinie na rozstrzygnięcie swych losów. Ostatecznie dopiero w niedzielę Chiny zgodziły się na wypuszczenie z kraju koreańskich uciekinierów.
Impas w sprawie azylantów spowodowany został oficjalnym protestem Seulu w sprawie brutalnego potraktowania przez chińską policję Północnego Koreańczyka, chcącego wejść na teren konsulatu Korei Południowej. W czasie incydentu poturbowany został też dyplomata południowokoreański.
Kładąc kres dyplomatycznemu incydentowi, Chiny włączyły do grupy także starszego mężczyznę, którego policja chińska usunęła brutalnie z konsulatu południowokoreańskiego.
W ostatnich miesiącach do Korei Południowej odesłano z Pekinu już niemal 50 północnokoreańskich azylantów, szukających pomocy w dyplomatycznych placówkach w Chinach.(ck)