Korea Północna chwali się ośrodkiem narciarskim

Narciarki kurort na Przełęczy Masik to wielka duma Kim Dzong Una, przywódcy Korei Północnej, który pojawił się osobiście na jego otwarciu, 31 grudnia ubiegłego roku. Władze już pochwaliły się, że ośrodek jest na najwyższym poziomie, a wieści o jego otwarciu znalazły się "w centrum światowej uwagi". Warto dodać, że to pierwszy taki ośrodek na komunistycznej północy Półwyspu Koreańskiego.

Podczas wizyty w kurorcie Kim "poinstruował przedstawicieli władz, aby zorganizowali ceremonię otwarcia tak szybko, jak to będzie możliwe, aby ludzie mogli w pełni cieszyć się nartami" - poinformowała państwowa agencja informacyjna KCNA

Uważa się, że kurort Masik jest odpowiedzią na zimowe igrzyska olimpijskie w 2018 roku, których gospodarzem będzie południowokoreańskie Pyeongchang.

Na zdjęciu:otwarcie kurortu w Masik, 31 grudnia 2013 r. Fotografia udostępniona przez oficjalną północnokoreańską agencję KCNA.

(PAP, WP.PL / mp)

Przywódca Korei Północnej (na zdjęciu) podczas inspekcji osobiście zwiedził m.in. hotel, restaurację i wjechał wyciągiem na szczyt wzgórza, z którego zjeżdżać będą narciarze.

Projekt budowy ośrodka został zainicjowany w 2012 roku przez Kim Dzong Una i miał być symbolem modernizacji oraz postępu kraju. W sierpniu ubiegłego roku jednak jego realizacja stanęła pod znakiem zapytania, gdy szwajcarska Bartholet Maschinenbau wycofała się z porozumienia z władzami Korei Północnej w sprawie sprzedaży wyciągów narciarskich.

Porozumienie o sprzedaży sprzętu do kurortu Masik, o wartości 7 mln franków (5,7 mln euro), zostało zerwane po tym, jak połowie 2013 r. rząd Szwajcarii nałożył sankcje na eksport luksusowych towarów do Pjongjangu.

Mimo embarga na towary luksusowe, na fotografiach z kurortu widać zachodni sprzęt, który nie powinien tam trafić. Swoje zdziwienie wyraził m.in. szwedzki producent armatek śnieżnych, gdy odkrył, że jego urządzenia są wykorzystywane w ośrodku w Korei Północnej. Firma Areco tłumaczyła, że nie sprzedawała Pjongjangowi żadnego wyposażenia.

Wśród dóbr luksusowych, których eksport do Korei Północnej został zakazany przez Unię Europejską, figuruje "sprzęt narciarski, golfowy, a także do nurkowania i uprawiania sportów wodnych".

Sankcje na Koreę Północną nałożono w związku z trzema próbami atomowymi tego kraju - ostatnia została przeprowadzona w lutym ubiegłego roku. Pjongjang był też wielokrotnie oskarżany o łamanie podstawowych praw człowieka. Z historii uciekinierów z obozów pracy z tego komunistycznej Północy wyłania się obraz koszmaru, który zgotował swojej ludności reżim. Korea Płn. groziła też otwartą wojną sąsiednim Południem i jej sojusznikiem USA.

Według oficjalnej agencji północnokoreańskiej trasy narciarskie mają w przełęczy Masik łączną długość 110 kilometrów.

Kim Dzong Un miał się nauczyć jeździć na nartach w Bernie, gdzie pod przybranym nazwiskiem uczęszczał do szkoły średniej.

(PAP, WP.PL / mp)