ŚwiatKorea Płn. dokonała próby nuklearnej - świat protestuje

Korea Płn. dokonała próby nuklearnej - świat protestuje

Korea Północna dokonała swojej
pierwszej próby z bronią nuklearną - poinformowała
południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, powołując się na
źródła rządowe. Agencja powiadomiła, że Korea Północna może przeprowadzić kolejne
próby nuklearne. Unia Europejska, NATO, Rosja, Stany Zjednoczone i Australia potępiły koreański eksperyment.

Korea Płn. dokonała próby nuklearnej - świat protestuje
Źródło zdjęć: © AFP

09.10.2006 | aktual.: 09.10.2006 15:16

Oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA potwierdziła informację o pomyślnym dokonaniu podziemnej próby nuklearnej. Według KCNA, nie ma zagrożenia skażenia radioaktywnego w rejonie wybuchu. Według agencji, "historyczna" próba została dokonana z zastosowaniem "całkowicie rodzimych technologii i wiedzy".

W Korei Płd. zarejestrowano wstrząs sejsmiczny o sile 3,58 st. w skali Richtera - poinformował rzecznik południowokoreańskiego MSZ. Wstrząsy o sile ponad czterech stopni w otwartej skali Richtera w Korei Północnej zanotowano w Korei Południowej, a także w instytucie sejsmologicznym Stanów Zjednoczonych.

Według południowokoreańskiego instytutu geologicznego, siła testowanego ładunku mogła odpowiadać sile wybuchu 550 ton trotylu. Dla porównania, wybuch bomby, zrzuconej przez Amerykanów w sierpniu 1945 roku na Hiroszimę miał moc odpowiadającą ok. 15 tys. ton trotylu, a na Nagasaki - 21 tys. ton.

Korea Południowa ogłosiła alert dla wojska

Prezydent Korei Płd. Ro Mu Hiun zwołał naradę swych doradców ds. bezpieczeństwa. Szef sztabu armii Korei Południowej zareagował na informację o północnokoreańskim teście atomowym podniesieniem stopnia alertu wszystkich jednostek wojska - podaje agencja Reutera. Test - ostrzegł - stawia pod znakiem zapytania prowadzoną przez Seul politykę zaangażowania wobec Phenianu.

Prezydent Hiun powiedział, że obecna sytuacja dowiodła iż sam dialog nie wystarczy i należy podjąć inne odpowiednie kroki. Moje stanowisko uległo pewnej zmianie - powiedział. Dotychczas był zwolennikiem dialogu w sprawie programu atomowego.

Japonia potępia

Również nowy premier rządu Japonii Shinzo Abe (który w poniedziałek rozpoczął właśnie rozmowy w Seulu), uznał, iż taki krok Phenianu jest "nie do przyjęcia"

Australia potwierdza

Dane sejsmiczne potwierdzają informację o dokonanym przez Phenian podziemnym teście jądrowym - oświadczył premier Australii John Howard.

Chiny protestują

Chiny zostały uprzedzone o północnokoreańskiej próbie jądrowej na 20 minut przed faktem i natychmiast przekazały tę informację USA, Japonii i Korei Południowej - podały cytowane przez agencję Reutera amerykańskie koła.

Chiny "zdecydowanie przeciwstawiają się" dokonywaniu przez Koreę Płn. prób jądrowych i apelują o powrót Phenianu do sześciostronnych rokowań w sprawie programu atomowego - poinformowało w poniedziałek rano chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

W oświadczeniu MSZ zabrakło jednak oficjalnego potwierdzenia faktu dokonania przez Phenian próby atomowej.

Stany Zjednoczone - to prowokacja

Stany Zjednoczone potępiły północnokoreańską próbę atomową, określając ją jako "prowokację" i zażądały natychmiastowej reakcji Rady Bezpieczeństwa ONZ - informuje agencja France Presse.

Cytowana przez agencję Kyodo sekretarz stanu USA Condoleezza Rice zapewniła natomiast, że "bez zmian pozostaną zobowiązania USA wobec krajów sojuszniczych w rejonie Azji". Deklarację taką Rice złożyła w czasie rozmów telefonicznych z szefami resortów spraw zagranicznych Japonii i Korei Płd.

Wcześniej podano, że wywiad amerykański i południowokoreański odnotowały "incydent sejsmiczny" w rejonie Korei Północnej, co miałoby potwierdzać fakt dokonania przez ten kraj próby atomowej.

Według Seulu, siła wybuchu testowanego ładunku była równoważna wybuchowi 550 ton trotylu.

Rosja potwierdza

Wybuch, jaki miał miejsce w Korei Północnej, był na sto procent wybuchem jądrowym - poinformował cytowany przez agencję ITAR-TASS generał Władimir Wierchowcew z ministerstwa obrony Rosji.

Nasze środki kontroli atomowej zarejestrowały dziś o godzinie 5.35 rano czasu moskiewskiego (godz. 3.35 czasu polskiego) wybuch ładunku jądrowego w Korei Północnej. Był to na sto procent podziemny wybuch atomowy - powiedział generał, kierujący 12. głównym zarządem rosyjskiego resortu obrony.

Prezydent Władimir Putin oświadczył, że Rosja potępia próbę nuklearną, przeprowadzoną tego dnia przez Koreę Północną.

Rosja bezwarunkowo potępia test, przeprowadzony w KRLD. Przy czym - chodzi nie tylko o samą Koreę. Chodzi o ogromną szkodę, wyrządzoną procesowi nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia w świecie. (...) Mam nadzieję, że Korea wróci do stołu rokowań - oświadczył Putin podczas swojej cotygodniowej narady z członkami rządu.

Rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow powiedział, że siła wybuchu testowanego przez Koreę Płn. ładunku jądrowego była równoważna wybuchowi od 5 do 15 kiloton trotylu. Według doniesień ze źródeł południowokoreańskich, siła ta była równoważna wybuchowi 550 ton trotylu.

Iwanow powiedział, że strona rosyjska dokładnie zna miejsce przeprowadzenia próby - zastrzegł jednak, że "sytuacja ekologiczna" w Rosji, głównie w Kraju Nadmorskim "pozostaje w normie". Z doniesień mediów południowokoreańskich wynika natomiast, że wybuch został przeprowadzony na poligonie w górach w centrum Korei Północnej, w podziemnym tunelu, prawdopodobnie w prowincji Hamgiong w powiecie Hwade.

Rosja potępiła poniedziałkową próbę jądrową Korei Płn. i zażądała by kraj ten natychmiast powrócił do grona państw-sygnatariuszy układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.

Jednocześnie Moskwa zaapelowała o "powściągliwość" do wszystkich stron, zaangażowanych w kryzys północnokoreański - podała rosyjska agencja Interfax.

Brytyjskie MSZ - akt jawnej prowokacji

Taka próba jądrowa zostanie uznana przez Wielką Brytanię i resztę społeczności międzynarodowej za akt jawnej prowokacji, na który udzielona zostanie zdecydowana odpowiedź. Taka próba jedynie prowadzić będzie do wzrostu napięć w już i tak niestabilnym regionie i będzie mieć poważne międzynarodowe reperkusje - oświadczył w poniedziałek rano brytyjski resort dyplomacji.

Polskie MSZ zaniepokojone i rozczarowane

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło "najwyższe zaniepokojenie i rozczarowanie decyzją władz północnokoreańskich" o przeprowadzeniu próby nuklearnej. W komunikacie MSZ wzywa Korę Płn. do "natychmiastowego powrotu do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej". Jednocześnie MSZ popiera oświadczenie prezydencji UE w tej sprawie.

"Przeprowadzona próba stanowi bezprecedensowe zagrożenie dla pokoju i stabilizacji w regionie oraz dla międzynarodowego systemu nieproliferacji i kontroli zbrojeń. Jej bezpośrednią konsekwencją może być jedynie pogłębienie się izolacji Korei Północnej i dalsze obniżenie poziomu życia jej obywateli" - czytamy w komunikacie.

MSZ wzywa również KRLD do "natychmiastowego powrotu do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej oraz do stworzenia warunków, które umożliwią przywrócenie obecności inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na jej terytorium".

Polskie MSZ zaapelowało także do północnokoreańskich władz o "bezzwłoczne podjęcie decyzji o powrocie do rozmów sześciostronnych oraz implementację postanowień Wspólnego Oświadczenia stron, wydanego na zakończenie czwartej ich rundy we wrześniu 2005 r."

"Polska z racji swego ponad pięćdziesięcioletniego zaangażowania na Półwyspie Koreańskim, w tym zwłaszcza nieprzerwanego udziału w pracach Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei, jest szczególnie zainteresowana kontynuacją działań na rzecz utrzymania pokoju i stabilizacji w regionie Azji Północno-Wschodniej" - napisano w komunikacie.

Francja - trzeba odpowiedzi

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Francji, Philippe'a Douste-Blazy'ego, północnokoreańska próba to "akt o olbrzymim znaczeniu dla bezpieczeństwa międzynarodowego", wymagający "zdecydowanej odpowiedzi" społeczności światowej.

Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej - to wyzwanie dla światowego bezpieczeństwa

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Mohamed ElBaradei ocenił, że próba nuklearna przeprowadzona tego dnia przez Koreę Północną stanowi "poważne wyzwanie" dla bezpieczeństwa na świecie.

UE potępia próbę atomową

Finlandia, sprawująca półroczne przewodnictwo w UE, potępiła w imieniu całej Unii północnokoreańską próbę atomową, określając ją jako "niedopuszczalną".

"Przeprowadzenie testów było niedopuszczalne. UE ściśle pracuje ze wspólnotą międzynarodową w sprawie wydania międzynarodowej odpowiedzi na ten prowokacyjny akt" - brzmi oświadczenia Finlandii.

"Zdecydowanie nalegamy, by Korea Północna natychmiast ogłosiła, iż wstrzymuje się od dalszych prób nuklearnych i publicznie odrzuciła broń nuklearną" - wezwała w imieniu UE Finlandia.

NATO potępia próbę Korei

Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer potępił próbę nuklearną przeprowadzoną tego dnia przez Koreę Północną. Wezwał przy tym do nadzwyczajnego spotkania ambasadorów krajów członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.

ONZ może nałożyć sankcje ekonomiczne

Według japońskiej agencji Kyodo, RB ONZ ma zebrać się na nadzwyczajnym zamkniętym posiedzeniu w poniedziałek. Jeśli informacje o dokonaniu próby zostaną potwierdzone - pisze Kyodo - Japonia i USA przedstawią projekt rezolucji, przewidującej nałożenie ostrych sankcji ekonomicznych na Phenian.

Próba miała zbiec się z poniedziałkową wizytą w Seulu premiera Japonii Shinzo Abe, a także jego rozmowami w sprawie pozostających w impasie rokowań sześciostronnych, prowadzonych przez oba państwa koreańskie, USA, Chiny, Japonię i Rosję w sprawie programu atomowego Phenianu. W Tokio powołano specjalną komisję kryzysową do zbadania sprawy.

Korea Północna ogłaszała już w miniony wtorek, iż zamierza przeprowadzić swą pierwszą podziemną eksplozję jądrową. Rada Bezpieczeństwa ONZ, reagując na taką groźbę, uchwaliła w piątek rezolucję wzywającą Koreę Płn. do rezygnacji z planowanego próbnego wybuchu i do wznowienia rokowań w sprawie likwidacji jej wojskowego programu nuklearnego.

Zdetonowanie ładunku atomowego "zagroziłoby pokojowi, stabilizacji i bezpieczeństwu w regionie i poza nim" oraz "przyniosłoby powszechne potępienie ze strony wspólnoty międzynarodowej" - oświadczyła RB ONZ. Wezwała jednocześnie Phenian do wyzbycia się wszelkiej broni jądrowej i likwidacji programu nuklearnego. (łc,ak)

Źródło artykułu:PAP
wielka brytaniachinyrosja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)