Mężczyzna protestujący na wiecu Andrzeja Dudy w Łowiczu trzymał transparent z napisem: "Mamy durnia za prezydenta". Został zatrzymany. - Nigdy nie przyszłabym na wiec z takim transparentem. Mało tego, gdybym tam była, prosiłabym, żeby został ściągnięty - komentowała Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) w programie "Tłit". Zaznaczyła jednak, że kara więzienia to przesada. - Powiedzenie, że ktoś jest durniem, nie jest narażeniem życia. Gdyby ktoś powiedział, że prezydenta trzeba zabić - wtedy musi być reakcja - wyjaśniła.