Zamknęli lokale w Mołdawii. "Doszło do ataków DDOS"

Druga tura wyborów prezydenckich w Mołdawii zakończyła się o godzinie 21:00 czasu lokalnego (20:00 w Polsce), przynosząc rekordową aktywność mołdawskiej diaspory i wysoką frekwencję na poziomie 54,08 procent - poinformowała Centralna Komisja Wyborcza. W tej turze nie ma badania exit poll. Trzeba czekać na oficjalne wyniki.

Wybory prezydenckie w MołdawiiWybory prezydenckie w Mołdawii
Źródło zdjęć: © Forum
Mateusz Dolak
oprac.  Mateusz Dolak

O urząd prezydenta rywalizowali obecna proeuropejska prezydentka Maia Sandu oraz były prokurator generalny Alexandr Stoianoglo, wspierany przez prorosyjskich socjalistów. Wybory te mają kluczowe znaczenie dla przyszłości kraju i jego kierunku politycznego.

Komentatorzy zwracają uwagę na bezprecedensowy udział Mołdawian mieszkających za granicą. Według danych CKW zagłosowało ponad 313 tysięcy osób z diaspory, która zazwyczaj popiera siły proeuropejskie. Maia Sandu i jej Partia Działania i Solidarności (PAS) podkreślają, że wynik wyborów zdecyduje o utrzymaniu proeuropejskiego kursu kraju, a zwycięstwo oponenta może oznaczać groźbę powrotu na orbitę Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić

Sandu ostrzegała przed próbami "kradzieży wyborów" poprzez zorganizowaną przez Moskwę sieć kupowania głosów. Proeuropejskie władze oskarżają Stoianoglo o bycie beneficjentem "masowej ingerencji Rosji w wybory", w tym korupcji wyborczej oraz nielegalnych działań, takich jak "zorganizowany dowóz" wyborców z Naddniestrza i darmowe "loty wyborcze" z Rosji do Stambułu, Baku i Mińska.

Alexandr Stoianoglo zapewniał, że chce być prezydentem wszystkich obywateli i deklarował apolityczność. Choć odcina się od oskarżeń o prorosyjskość i deklaruje poparcie dla eurointegracji, nie wsparł inicjowanego przez Sandu referendum w sprawie wpisania eurointegracji do konstytucji Mołdawii. Uważa również, że kraj powinien poprawić relacje z Moskwą.

Incydenty podczas wyborów w Mołdawii

Podczas głosowania odnotowano fałszywe alarmy bombowe w takich miastach jak Liverpool, Northampton, Frankfurt, Kaiserslautern, a także w Bukareszcie i Braszowie. Kiszyniów wcześniej ostrzegał zachodnie stolice przed możliwymi próbami zakłócenia głosowania diaspory.

Centralna Komisja Wyborcza ma rozpocząć publikację pierwszych częściowych wyników około godziny 21:00 czasu polskiego, jednak mogą one być niemiarodajne ze względu na późniejsze zliczanie głosów z tradycyjnie proeuropejskiej diaspory.

CKW podała, że doszło do kilku cyberataków na ich stronach internetowych. Cyberatak DDOS dotknął strony, jednak został szybko przerwany i zastosowano dodatkowe zabezpieczenia.

W pierwszej turze wyborów, która odbyła się 20 października, Maia Sandu uzyskała 42,45% głosów, natomiast Alexandr Stoianoglo niecałe 26%. Wyniki drugiej tury mogą zadecydować o dalszym kierunku politycznym Mołdawii.

Czytaj też:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowi posłowie PiS w Sejmie. Wśród nich były wiceminister
Nowi posłowie PiS w Sejmie. Wśród nich były wiceminister
Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Były prezydent o Konfederacji: Oni mogą być czynnikiem rozstrzygającym
Były prezydent o Konfederacji: Oni mogą być czynnikiem rozstrzygającym
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję