PolskaKoniec sporu o "oświęcimski" supermarket

Koniec sporu o "oświęcimski" supermarket

Wojewoda małopolski wypłacił ponad 2 mln zł
odszkodowania spółce Maja z Oświęcimia, inwestorowi centrum usługowo-
handlowego nieopodal byłego obozu zagłady Auschwitz - poinformował
w niedzielę Janusz Marszałek, prezes Mai SA.

02.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Wypłata odszkodowania za bezprawne - jak orzekł sąd - wstrzymanie w 1996 roku przez wojewodę bielskiego budowy centrum usługowo-handlowego kończy toczący się od 5 lat spór wokół kontrowersyjnych niegdyś obiektów.

Janusz Marszałek, prezes firmy Maja SA, powiedział, że z odszkodowania zapłacony zostanie podatek VAT, a prawdopodobnie także podatek dochodowy. Reszta środków pokryje, w części, zaciągnięte w 1995 roku w Niemczech na powstanie supermarketu kredyty z narosłymi odsetkami - mówił Marszałek.

Przeciwko inwestycji protestowały w 1996 r. m.in. niektóre środowiska żydowskie. Argumentowały, że na prochach ofiar obozu zagłady takie przedsięwzięcia nie powinny mieć miejsca.

Wojewoda bielski wstrzymał w 1996 r. inwestycję, choć inwestor realizował ją zgodnie z prawem. Sprawa trafiła do sądu.

W ubiegłym roku bielski Sąd Okręgowy zadecydował, że Skarb Państwa musi wypłacić Mai SA odszkodowanie w wysokości prawie 1,5 mln zł wraz z odsetkami naliczanymi od 1 stycznia 2000 r., czyli łącznie ponad 2 mln zł. (pw)

majasądsupermarket
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)