Koniec polsko-słowackiej wojny o oscypka?
Wszystko wskazuje na to, że Polacy i Słowacy dogadali się wreszcie w sprawie oscypka. Na Słowacji zostało podpisane porozumienie pomiędzy przedstawicielami obu rządów w sprawie rejestracji tego produktu na terenie Unii.
Polscy bacowie już od kilku lat starają się o wyłączność na produkcję żółtego, wrzecionowatego sera. Z początkiem tego roku wydawało się, że od unijnego certyfikatu dzieli już górali krok. Jednak w lutym do procesu rejestracji w Brukseli swoje weto wnieśli Słowacy. Teraz zgodzili się odstąpić od dalszego blokowania naszego górskiego sera. My w zamian zapewniliśmy, że nie sprzeciwimy się rejestracji ich ostiepoka.
To na pewno duży krok naprzód - mówi Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu. Trzeba będzie jednak ponownie czekać na publikację w tej sprawie w dziennikach urzędowych Unii. Nie wiem czy podczas tego sezonu uda się wyprodukować pierwsze oscypki z certyfikatem - dodaje.