Kongres PiS. Jesienią partia szykuje zmiany. Wiemy, co zapowiedział Kaczyński

Prawo i Sprawiedliwość szykuje głębokie zmiany w strukturach partii - dowiaduje się Wirtualna Polska. W trakcie kongresu PiS, który, jak już wiadomo, odbędzie się 7 listopada, zostaną wybrane nowe władze centralne (prezes, Rada Polityczna PiS, która wybierze wiceprezesów PiS, Krajowa Komisja Rewizyjna PiS, Koleżeński Sąd Dyscyplinarny), a następnie regionalne (prezesi okręgów). Mają też zostać podjęte decyzje o reorganizacji prac struktur terenowych PiS.

Szefami regionów - jak słyszymy - mają być ludzie niepełniący żadnych istotnych funkcji politycznych w Warszawie - ani w rządzie, ani - być może - w parlamencie.

Spotkanie PiS. Co planuje Jarosław Kaczyński?

W podwarszawskiej Jachrance odbyło się zamknięte dla mediów posiedzenie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. W jego trakcie Jarosław Kaczyński zapowiadał walkę o nowy elektorat, przy jednoczesnych deklaracjach o zdecydowanej kontynuacji linii programowej partii. - Szykuje się jesienna, twarda ofensywa - słyszymy od uczestników posiedzenia klubu.

Prezes PiS podkreślał, że wszystkie działania będą prowadzone w ścisłej współpracy z Andrzejem Dudą. - Nie będzie zmian przeciw prezydentowi - słyszymy w PiS.

Kaczyński zapowiedział głębokie reformy. - Kiedy, jak nie teraz? - pytał. Chodzi przede wszystkim o dekoncentrację mediów i sądownictwo.

Jarosław Kaczyński podziękował także za zaangażowanie wszystkim parlamentarzystom w kampanii wyborczej. Kilkukrotnie padło stwierdzenie, że "nie będzie prowadzonej polityki ciepłej wody w kranie". Jego wystąpieniu przysłuchiwali się także posłowie z Solidarnej Polski i Porozumienia. - Zwieramy szyki i do przodu - mówili zgodnie.

Zwłaszcza politycy tej pierwszej partii są zadowoleni z przemówienia lidera Zjednoczonej Prawicy. Skrytykowani przez szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego zostali natomiast przedstawiciele Porozumienia - za to, że m.in. przez ich działania wybory prezydenckie nie odbyły się w maju. Wbrew woli PiS. - To wyraźny przytyk w kierunku Jarosława Gowina, którego Terlecki oskarżył o nielojalność - usłyszeliśmy.

Jak informowaliśmy już wcześniej, zmiany w partii i rządzie planowane są od dawna - choć są one także pokłosiem analiz po wyborczym maratonie.

- Prezes PiS Jarosław Kaczyński podsumował kampanię wyborczą, dziękował za udział w tej kampanii posłom, ministrom, działaczom i strukturom. Ale także powiedział, co wszyscy przyjęli z entuzjazmem, że wakacje będą krótkie i po wakacjach ruszamy z nową energią do działań, które są przed nami. O szczegółach powiemy, kiedy się spotkamy po wakacjach - podsumował posiedzenie klubu Ryszard Terlecki.