Konferencja NIK. Banaś wystąpił z wnioskiem do prokuratury
Marian Banaś złożył wniosek do prokuratury w sprawie wiceprezesa NIK Tadeusza Dziuby. Według szefa Izby, Dziuba popełnił przestępstwo na kolegium NIK 21 lipca. Banaś wystąpił także z wnioskiem do marszałek Sejmu o odwołanie Dziuby. Wiceprezes NIK związany jest ze środowiskiem politycznym Zbigniewa Ziobry. Od dawna jest w konflikcie z Marianem Banasiem.
04.08.2021 09:30
Prezes NIK złożył do prokuratury wniosek o wszczęcie dochodzenia ws. niedopełnienia obowiązków przez wiceprezesa NIK Tadeusza Dziubę.
- 21 lipca 2021 roku odbyło się Kolegium NIK, na którym m.in. były rozpatrywane wątpliwości zgłoszone przez ministra sprawiedliwości do wystąpienia pokontrolnego - przekazał Tomasz Sobecki w trakcie konferencji.
- W trakcie tego posiedzenia doszło do bezprecedensowej sytuacji, która unaocznia, że wiceprezes NIK Tadeusz Dziuba swoim postępowaniem zmierza do paraliżu działania nie tylko Kolegium, ale i całej Izby - dodał.
Zobacz też: Prof. Sowiński: PiS stracił monopol na grę na granicy populizmu. Efekt Tuska
Prezes NIK złożył wniosek do prokuratury ws. Tadeusza Dziuby
Tadeusz Dziuba zawnioskował o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego rozpatrzenia zastrzeżeń zgłoszonych przez Zbigniewa Ziobrę. Motywacją była obszerność złożonego materiału.
Na konferencji przekazano, że w tym roku odbyło się kilka posiedzeń Kolegium, które były związane z zastrzeżeniami wystąpień budżetowych, na których rozpatrywano obszerniejsze uchwały do wystąpień pokontrolnych.
- Z kolei decyzja o przełożeniu sprawy należy do prezesa NIK jako przewodniczącego Kolegium - powiedział sekretarz Kolegium. Wniosek prezesa Dziuby został poddany pod głosowanie.
W głosowaniu udział wzięli wszyscy zgromadzeni w tym m.in. Dziuba. Wniosek nie uzyskał większości głosów. Jedynie trzy na jedenaście obecnych osób poparło postulat Dziuby.
- Po rozpatrzeniu punktu zatężeń ministra sprawiedliwości wiceprezes Tadeusz Dziuba bez jakiekolwiek merytorycznego odniesienia się do sprawy, oświadczył, że nie weźmie udziału w głosowaniu - przekazał przedstawiciel NiK i dodał, że Dziuba nie zagłosował, ale został na sali obrad.
Rezygnacja członka Kolegium w pracach nad dokumentami podejmowanymi przed ten organ stanowi wyraz jawnego i ostentacyjnego łamania reguł ustawowych i wewnętrznych obowiązujących w NIK. W związku z tym zostały podjęte środki prawne - dodał sekretarz kolegium NIK Tomasz Sobecki.
Barbara Koma, dyrektor Departamentu Prawnego i Orzecznictwa NIK przekazała, że prezes Izby wystąpił do Marszałek Sejmu o odwołanie pana Tadeusz Dziuby z zajmowanego stanowiska wiceprezesa NIK.
Koma dodała, że do prokuratury wniosek o wszczęcie dochodzenia ws. niedopełnienia obowiązków przez wiceprezesa NIK Tadeusza Dziubę.
NIK o kontroli ws. Funduszu Sprawiedliwości
- W dniu dzisiejszym (środa - przyp. red.) prezes NIK powiadomił prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, wiceprezesa RM Jarosława Kaczyńskiego oraz szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego o uwagach, ocenach i wnioskach wystąpienia pokontrolnego - przekazał p.o. dyrektor departamentu porządku i bezpieczeństwa publicznego NIK.
- W związku ze skalą stwierdzonych nieprawidłowości prezes NIK zwrócił się do premiera o podjęcie pilnych działań naprawczych dot. Funduszu Sprawiedliwości. Informując szefa CBA, prezes NIK zażądał stosownych działań zmierzających do wyjaśnienia okoliczności wykrytych nieprawidłowości, w tym ujawnionych mechanizmów korupcjogennych - przekazał Jędrzejczyk.
Radca prezesa NIK dodał, że ma nadzieję, że CBA skorzysta z uprawnień i "w sposób prawidłowy dokona oceny wszystkich okoliczności, które w naszej ocenie są bardzo poważne".
Jędrzejczyk dodał, że szczegółowe wyniki kontroli Funduszu Sprawiedliwości zostaną przekazane opinii publicznej "niezwłocznie po otrzymaniu stanowiska" ministra sprawiedliwości oraz informacji o działaniach podjętych przez premiera, wicepremiera i szefa CBA, co wymienione organy powinny uczynić w ciągu 14 dni od otrzymania pism.