Kondolencje z Rosji. Władimir Putin wysłał specjalną depeszę
Władimir Putin wysłał depeszę z kondolencjami do najwyższego przywódcy duchowego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei. Prezydenta Raisiego rosyjski dyktator nazwał "wybitnym politykiem".
Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje przywódcom Iranu w związku ze śmiercią prezydenta republiki Ebrahima Raisiego. Telegram został opublikowany na kremlowskiej stronie internetowej.
"Proszę przyjąć nasze najszczersze kondolencje w związku z ogromną tragedią, która dotknęła naród Islamskiej Republiki Iranu – katastrofą lotniczą, w której zginął prezydent Seyyed Ebrahim Raisi, a także wielu innych prominentnych mężów stanu waszego państwa kraju" - czytamy w depeszy kondolencyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski dyktator dodał, że "na zawsze zachowa dobrą pamięć o swoim koledze". "Proszę przekazać słowa szczerego współczucia i wsparcia rodzinie i przyjaciołom zmarłego prezydenta oraz wszystkim, którzy zginęli w tej strasznej sytuacji katastrofy, życzę im i całemu narodowi irańskiemu hartu ducha w obliczu tak poważnej, nieodwracalnej straty" - napisał Putin
Prezydenta Iranu nazwał "wybitnym politykiem". "Słusznie cieszył się dużym szacunkiem ze strony rodaków i znaczącym autorytetem za granicą" - ocenił rosyjski dyktator.
Ostatni raz Putin i Raisi spotkali się osobiście w Moskwie 7 grudnia 2023 roku, a w listopadzie wzięli udział w internetowym szczycie BRICS. Od początku 2024 r. prezydenci Rosji i Iranu dwukrotnie rozmawiali telefonicznie, ostatnio 16 kwietnia.
Prezydent Iranu nie żyje
Prezydencki śmigłowiec rozbił się w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni. Maszyna uderzyła w zbocze góry i całkowicie spłonęła. Na pokładzie podczas tragicznego lotu znajdował się m.in. prezydent Iranu Ebrahim Raisi, szef MSZ Hossein Amirabdollahian, gubernator Azerbejdżanu Wschodniego Malik Rahmati, a także imam z Tabriz Mohammad Ali Al-Haszem.
Śmierć prezydenta potwierdzono w rządowym komunikacie, wcześniej informację o śmierci Raisiego przekazał szef irańskiego Czerwonego Półksiężyca Pir Hossein Kolivand.
Do katastrofy doszło, gdy prezydent Raisi wracał z uroczystości otwarcia tamy na rzece Araks na granicy Iranu i Azerbejdżanu, w której uczestniczył wraz z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem.
W konwoju znajdowały się trzy helikoptery, dwa z nich bezpiecznie wróciły.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Katastrofa prezydenckiego śmigłowca. Pokazali zdjęcia
Źródło: TASS, WP Wiadomości