Komuniści: rezultaty wyborów w Rosji sfałszowano
Rosyjscy komuniści zamierzają przekazać prokuraturze i Centralnej Komisji Wyborczej materiały, które - jak twierdzą - świadczą o sfałszowaniu niedzielnych wyborów parlamentarnych. Poinformował o tym szef moskiewskiego oddziału partii.
Według niego komuniści, którzy - według wstępnych wyników ponieśli klęskę wyborczą - dysponują dowodami "licznych faktów wrzucania do urn paczek z kartami do głosowania i wpisywania na listy wyborców osób zmarłych"
Według pierwszych danych, które podał szef Centralnej Komisji Wyborczej Aleksandr Wieszniakow po obliczeniu 2,39% oddanych głosów, prowadzi prokremlowska partia Jedna Rosja (36,46%), która wyprzedza Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji Władimira Żyrinowskiego (15,61%). Dopiero na trzecim miejscu jest Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (13,26%).
Sensacją wyborów jest bardzo dobry wynik powołanego we wrześniu prokremlowskiego ugrupowania "Ojczyzna". Lewicowo-nacjonalistyczny blok otrzymał na razie 7,27% głosów. 5-procentowego bloku nie przekraczają jak dotychczas partie liberalne - Jabłoko 3,91% i Sojusz Sił Prawicy 3,6%.
Wstępne wyniki pokrywają się po części z rezultatami exit-polls, czyli sondaży sobionych przed komisjami wyborczymi. Różnica polega głównie na tym, że według exit-polls, komuniści wyprzedzają partię Żyrinowskiego, zaś dwie partie liberalne przekraczają próg i mają po 6%.