Komisja Wenecka rozmawiała z przedstawicielami Trybunału Konstytucyjnego. Niektórzy sędziowie nie zostali dopuszczeni do rozmów
• Zakończyło się spotkanie Komisji Weneckiej z sędziami Trybunału Konstytucyjnego
• niezalezna.pl: do rozmów nie zostali dopuszczeni niektórzy sędziowie
• Są to ci, których zaprzysiągł prezydent Andrzej Duda
• Sędzia Przyłębska dla tvp.info:nie zostaliśmy zaproszeni
• Sędziowie wydali już oficjalne pismo w tej sprawie
• Rzepliński: przedstawiciele KW odpowiedzieli, że nie widzą potrzeby, by Ci sędziowie brali udział w spotkaniu
• Rzepliński po spotkaniu: może przybliżać do rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego
09.02.2016 | aktual.: 09.02.2016 15:32
Zakończyło się spotkanie przedstawicieli Komisji Weneckiej z prezesem Trybunału Konstytucyjnego Andrzejem Rzeplińskim i sędziami TK. Wizyta Komisji w Polsce wiąże się ze zmianami składu Trybunału Konstytucyjnego i nowelizacją ustawy o TK.
- Nigdy nie myślałem, że będę w takiej sytuacji, że Komisja Wenecka przyjedzie do państwa o już mocno ugruntowanej demokracji i rządach prawa - powiedział dziennikarzom Rzepliński po spotkaniu z przedstawicielami Komisji Weneckiej.
Przyznał, że spotkanie z KW może przybliżać do rozwiązania kryzysu wokół TK. - Prawnicy to ludzie, których zadaniem jest znajdowanie rozwiązań, przybliżanie stanowisk. To bardzo poważni ludzie (przedstawiciele KW). Przyjechali tu bez żadnych uprzedzeń. Otrzymali od każdego podmiotu materiały, których żądali. Od nas otrzymali po angielsku teksty ustawy (o TK - PAP) z 25 czerwca, ustawy z 17 listopada i ustawy z 22 grudnia (obie to nowelizacje ustawy o TK - PAP). Otrzymali główne tezy obu wyroków z 3 i 9 grudnia (ws. ustawy i nowelizacji ustawy o TK - PAP). Otrzymali tezy wniosku - to był pierwszy w kolejności wniosek pierwszego prezesa Sądu Najwyższego - kwestionujący konstytucyjność ustawy z 22 grudnia - mówił Rzepliński.
Pytany, czy przewiduje, jaka będzie opinia Komisji Weneckiej, odpowiedział: "Jak wychodzimy na salę rozpraw, nigdy nie wiemy, jaki będzie wyrok rozprawy po naradzie sędziów, a skąd ja mogę wiedzieć, co oni napiszą. Nie wiem". Dodał, że choć dyskusja była ciekawa, to nie zakończyła się żadną konkluzją. - Przecież oni teraz będą pracować nad tym wszystkim - zaznaczył. Poinformowano, że w spotkaniu - oprócz prezesa Rzeplińskiego - wzięli udział sędziowie sprawozdawcy w sprawach dotyczących Trybunału Konstytucyjnego: Leon Kieres (ustawa o TK), Piotr Tuleja (listopadowa nowela o TK), Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz (uchwały Sejmu dot. sędziów TK) i wiceprezes Stanisław Biernat (grudniowa nowelizacja ustawy o TK). Spotkaniu przysłuchiwał się Andrzej Misztal, dyrektor Departamentu Prawno-Traktatowego MSZ.
W rozmowach z sędziami TK uczestniczył m.in. szef delegacji KW Gianni Buquicchio. - Nasze rekomendacje nie są obowiązkowe, ale myślę, że jest dobra wola ze strony polskich władz, aby wziąć je pod rozwagę. (...) Ogólnie Trybunał Konstytucyjny to bardzo ważna instytucja, musi być efektywna, niezależna i respektowana. To bardzo ważne - powiedział dziennikarzom po spotkaniu.
Brak zaproszeń dla tzw. "sędziów grudniowych"
Jak ustalił portal niezalezna.pl, w spotkaniu przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego nie wzięła udziału czwórka sędziów, których zaprzysiągł prezydent Andrzej Duda. Według niezalezna.pl, sędziom uniemożliwiono spotkanie z delegacją Komisji i są obecnie w trakcie przygotowywania oficjalnego komunikatu w tej sprawie. - Nie zostaliśmy zaproszeni - powiedziała portalowi TVP Info sędzia TK Julia Przyłębska. Jak wyjaśniła, ona i trzech innych sędziów złożyło u prezesa Rzeplińskiego prośbę o spotkanie z Komisją Wenecką, która spotkała się z odmową. Sędzia zastrzegła, że nie chce szerzej komentować sprawy.
Według informacji z Trybunału Konstytucyjnego na spotkaniu mieli się pojawić specjaliści w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale, czyli prof. Leon Kieres, prof. Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, prof. Marek Zubik i prof. Piotr Tuleja.
Pojawiło się pismo niedopuszczonych do rozmów sędziów. Adresatami są: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef MSZ Witold Waszczykowski i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Pod listem podpisali się: Lech Morawski, Julia Przyłębska, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski. Tzw. sędziowie grudniowi (od miesiąca, w którym zostali zaprzysiężeni - przyp.red.) napisali:
"Uprzejmie informujemy, że w dniu 9 lutego br. złożyliśmy do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego wniosek o dołączenie nas do delegacji sędziów TK uczestniczących w spotkaniu z Komisją Wenecką. Pan Prezes Andrzej Rzepliński nie umożliwił nam udziału w tym spotkaniu.
W ten sposób Komisja Wenecka została pozbawiona możliwości wysłuchania stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego zaprzysiężonych w grudniu 2015 r. przez prezydenta RP, co może wpłynąć na kształt przyszłej opinii".
W rozmowie z WP biuro prasowe Trybunału Konstytucyjnego nie mogło potwierdzić doniesień portalu niezalezna.pl, tłumacząc, że spotkanie wciąż trwa i oficjalne informacje na ten temat pojawią się po rozmowach delegacji z przedstawicielami TK.
O tę decyzję był także pytany prezes Rzepliński. Jak zapewnił dziennikarzy, "nie ma żadnego sporu wokół Trybunału" w tej sprawie.
Pojawiło się oficjalne stanowisko Trybunału Konstytucyjnego ws. braku zaproszenia dla "sędziów grudniowych". Jak wyjaśnia biuro prasowe TK, sędziowie wyrazili chęć wzięcia udziału w spotkaniu z Komisją Wenecką na godzinę przed wizytą delegacji. "Prezes TK zapytał przedstawicieli Komisji Weneckiej, czy chcieliby się spotkać z tymi sędziami. Przedstawiciele Komisji Weneckiej odpowiedzieli, że nie widzą takiej potrzeby" - czytamy w komunikacie.
W odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie zaprosił wszystkich sędziów TK na spotkanie z Komisją Wenecką, odrzekł: "Wybrałem tych, którzy byli sędziami sprawozdawcami w sprawach grudniowych, które były rozstrzygane". - Osiemnastu sędziów trudno zaprosić na półtoragodzinne spotkanie, bo ani oni nie mogliby zadać pytania, ani oni nie mogliby na nie odpowiedzieć - tłumaczył.
Wizyta delegacji Komisji Weneckiej w Polsce
W poniedziałek delegacja rozmawiała już z władzami Sądu Najwyższego, prezydium Krajowej Rady Sądownictwa, prezydiami Sejmu i Senatu; szefa delegacji przyjął prezydent Andrzej Duda. We wtorek rano odbyły się natomiast spotkania delegatów z przedstawicielami organizacji pozarządowych i Rzecznikiem Praw Obywatelskich.
Na wtorek w programie wizyty delegacji zaplanowane są jeszcze spotkania z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą i przedstawicielami tego resortu oraz - następnie - z ministrami w Kancelarii Prezydenta.
Dotychczasowe rozmowy Komisji dotyczyły kwestii zmiany składu TK związanej z uchwałami Sejmu unieważniającymi wybór pięciu sędziów Trybunału oraz grudniowej nowelizacji ustawy o TK. Delegaci pytali także swych rozmówców o przyczynę nieodebrania przez prezydenta ślubowania od sędziów wybranych jesienią przez Sejm poprzedniej kadencji.
Delegacja Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, nazywanej Komisją Wenecką, przebywa w Polsce z dwudniową wizytą na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
Komisja Wenecka to organ doradczy Rady Europy, złożony z niezależnych ekspertów prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, sędziów sądów najwyższych i sądów konstytucyjnych państw członkowskich, członków parlamentów narodowych oraz urzędników służby cywilnej. Działa od 1990 r. Zrzesza 60 państw.
Spór o TK
Waszczykowski zwrócił się do Komisji Weneckiej w grudniu ub.r. w związku z nowelizacją ustawy o TK, która zawiera m.in. przepis, że Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (zgodnie z poprzednimi przepisami pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie siedmiu sędziów będą badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak do tej pory - zwykłą. Terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.
Projekt nowelizacji złożyli w Sejmie 15 grudnia posłowie PiS, izba uchwaliła ją 22 grudnia po burzliwej debacie, 24 grudnia Senat nie wprowadził do niej poprawek. Prezydent podpisał nowelizację 28 grudnia, tego samego dnia została ona opublikowana i weszła w życie.
24 grudnia MSZ poinformowało, że szef MSZ zwrócił się dzień wcześniej do Komisji Weneckiej o opinię "na temat zagadnień prawnych będących przedmiotem prac nad nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym". Wniosek do Komisji Waszczykowski uzasadniał przekonaniem, iż "Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Rzeczpospolitej i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje".
Wypracowany przez delegację projekt opinii będzie przedmiotem obrad kolejnej sesji plenarnej Komisji Weneckiej. Komisja zbierze się 11-12 marca w Wenecji. Opinia Komisji nie jest wiążąca, MSZ zapowiadało jednak, że "zostanie wzięta bardzo poważnie pod uwagę" i "stanie się przedmiotem merytorycznej refleksji".