Ukraina donosi o systematycznych gwałtach Rosjan na kobietach. Wszystko ma dziać się na oczach dzieci
- Minister spraw wewnętrznych Ukrainy mówi o systematycznych gwałtach na kobietach, często na oczach dzieci, których dokonują rosyjscy żołnierze - zaalarmowała w środę komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
Występując w środę w Europejskim Komitecie Regionów, Johansson zwróciła uwagę, że obecnie coraz częściej do UE docierają uchodźcy w traumie.
- Widzieliśmy, jak wyglądają obrazy z Mariupola, z innych miast, także jest oczywiste, z jaką traumą musi się to wiązać - podkreśliła komisarz. - Rozmawiałam dwa dni temu z ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy Denysem Monastyrskim, który mówił o systematycznych gwałtach na kobietach, często na oczach dzieci, czego dokonują rosyjscy żołnierze, więc nie ma żadnej wątpliwości, że ci uchodźcy są straumatyzowani - dodała.
Największy kryzys uchodźczy od końca II wojny światowej
Johansson oceniła, że znajdujemy się obecnie w środku największego kryzysu uchodźczego od końca II wojny światowej.
Komisarz UE przedstawiła szacunki, z których wynika, że do Europy przybyło 3,8 mln uchodźców, z czego w szczycie kryzysu do UE docierało dziennie ok. 200 tys. osób. Obecnie ta liczba spadła – we wtorek było to 35 tys. uchodźców.
Komisarz UE: Polska udziela największej pomocy
- Polska udziela największej pomocy, jest tam ponad 2 mln uchodźców. Polska gości największą liczbę uchodźców także w stosunku do liczby ludności tego kraju. Austria jest na drugim miejscu, przyjęła niemal ćwierć miliona uchodźców. Trzeci kraj to Czechy, z podobną liczbą - wyliczyła.
Szwedka zaapelowała jednoczenie o przyjmowanie uchodźców w miastach i regionach Unii Europejskiej, w których nadal są takie możliwości. Jak wyjaśniła, chodzi o "sprawiedliwy podział, poprzez zapraszanie".
Zdaniem komisarz, należy ponadto rozbudować europejski system rejestracji uchodźców tak, by wszyscy znaleźli się w europejskich systemach. Powiedziała też, że trzeba lepiej chronić dzieci i zapowiedziała wydanie wytycznych dotyczących przyjmowania dzieci i młodzieży, zwłaszcza tych bez opiekunów.
"Musimy zrobić więcej"
- Musimy zrobić więcej, aby walczyć z przemytem ludzi. Jeszcze przed wybuchem wojny Ukraińcy byli w grupie pięciu narodowości najczęściej przemycanych do UE do różnych celów, takich jak prostytucja czy praca "na czarno" - zauważyła.
Johansson zaznaczyła, że kryzys uchodźczy pokazał niespotykaną solidarność Europejczyków. - Dzisiaj możemy być bardzo dumni z tego, że jesteśmy Europejczykami, widzimy, jak Europejczycy otwierają swoje domy, pracują jako wolontariusze, przekazują dary, pomagają, jak mogą - podkreśliła.
Komitet Regionów jest unijnym organem doradczym, w którym zasiadają samorządowcy ze wszystkich 27 państw członkowskich UE.