Kołodziejczak do dymisji? "Poddam się każdej ocenie"

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak kolejny raz skrytykował organizację pracy w Ministerstwie Rolnictwa. Jego zdaniem potencjał pracowników resortu nie jest wykorzystany aż w 30 proc.

Kołodziejczak do dymisji? "Poddam się każdej ocenie"
Kołodziejczak do dymisji? "Poddam się każdej ocenie"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Maciej Zubel

O obecną ocenę ministerstwa rolnictwa Kołodziejczak został zapytany w kontekście jego wcześniejszych słów, w których skrytykował swojego przełożonego, ministra Czesława Siekierskiego oraz organizację pracy w resorcie.

- Uważam, że w ministerstwie rolnictwa potencjał pracowników, których jest ponad 920, powinien być dużo lepiej wykorzystany. Mamy bardzo dobre kadry, mamy bardzo dobrych fachowców, których potencjał według mnie w 30 proc. nie jest wykorzystany.

Według niego "zmiany w zarządzaniu powinny iść trochę szybciej". Dodał, że ma na ten temat odbyć kolejną rozmowę z ministrem Czesławem Siekierskim. Daty jednak nie podał.

Pytany, jak na jego krytykę pracy w resorcie zareagowali inny pracownicy, Kołodziejczak zapewnił, że "mówią oni, że było w tym wszystkim dużo racji". - To mówią też dyrektorzy, to mówią ludzie, którzy pracują w ministerstwie od lat i sami oni twierdzą, że powinny być pewne zmiany - oświadczył Kołodziejczak.

Zaznaczył, że nie obawia się ewentualnej dymisji. - Jeżeli taka będzie wola ministra, ja poddam się każdej ocenie - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: członek Kolegium IPN potwierdza słowa dr. Dudka. Podał przykłady

Kołodziejczak krytykuje ministra. Siekierskie reaguje

W grudniu Kołodziejczak powiedział, że ma duży niedosyt po swoim roku w ministerstwie. Stwierdził, że gdybyśmy mieli "świetnego ministra rolnictwa", to na listę przedsiębiorstw chronionych byłyby wpisane strategiczne spółki produkujące żywność.

Na pytanie, czy ministerstwo rolnictwa działa dobrze, były prezes Agrounii wprost odparł, że nie. Wskazał przy tym na "przerost zatrudnienia, dublowanie pracy i złą organizację pracy". - Zgłaszam na bieżąco swoje uwagi ministrowi Siekierskiemu - zaznaczył.

Wywołany do tablicy minister rolnictwa Czesław Siekierski, na antenie RMF powiedział, że Kołodziejczak "powinien przeprosić przede wszystkim pracowników resortu". Według niego, "były szef Agrounii jest jeszcze młody, myślał, że wszystko w polityce można zrobić szybko i łatwo, a rzeczywistość jest zgoła inna i dlatego dał się ponieść emocjom".

Przeczytaj też:

Źródło: TVP Info/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)