Kolejny sędzia pozwie Stanisława Piotrowicza. Za słowa o "złodziejach"
Sędzia Krzysztof Rączka jest "dogłębnie urażony" słowami Stanisława Piotrowicza o "sędziach-złodziejach". "Uznałem za zasadne wystąpić przeciwko Panu Posłowi na drogę sądową" - oświadczył Rączka.
05.09.2018 | aktual.: 31.03.2022 11:16
Sędzia Sądu Najwyższego nawiązuje do niedawnej wypowiedzi polityka po blokadzie siedziby Krajowej Rady Sądownictwa przez grupę demonstrantów. Stanisław Piotrowicz stwierdził wówczas, że "nie może być takiej sytuacji, by garstka niezadowolonych z utraty przywilejów blokowała prace organu konstytucyjnego". Dodał również, że w reformie sądownictwa chodzi o to, by "sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej".
Te słowa wywowały niemałe oburzenie w środowisku prawniczym. Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Gersdorf, oświadczyła niedawno, że będę sądzić się z posłem Piotrowiczem.Teraz głos zabrał inny członek SN. Sędzia Krzysztof Rączka wydał oficjalne oświadczenie, w którym czytamy, że wypowiedź polityka "nie znajduje żadnego uzasadnienia w faktach i godzi w moje dobre imię jako Sędziego SN, jak również godność wszystkich Sędziów zasiadających w najwyższym organie władzy sądowniczej Rzeczypospolitej Polskiej".
"Czuję się dogłębnie urażony tymi bezpodstawnymi pomówieniami i mając na uwadze to, że Pan Poseł Stanisław Piotrowicz dotychczas nie ustosunkował się do apelu Pani Prezes Małgorzaty Gersdorf i nie przeprosił sędziów Sądu Najwyższego za swoje słowa, w związku z naruszeniem moich praw, uznałem za zasadne wystąpić przeciwko Panu Posłowi na drogę sądową" - napisał prof. Rączka.
Zobacz także: Kontrowersyjny pomysł Nowoczesnej. Joanna Scheuring-Wielgus "zszokowana"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM