Kolejne zbliżenie w sprawie Kodeksu Pracy
Szefowie "Solidarności", OPZZ, Konfederacji
Pracodawców Polskich, Związku Rzemiosła Polskiego i Polskiej
Konfederacji Pracodawców Prywatnych osiągnęli w poniedziałek w
Warszawie zbliżenie stanowisk w sprawie projektu zmian Kodeksu Pracy.
Udział Mariana Krzaklewskiego, Macieja Manickiego, Henryki Bochniarz, Andrzeja Malinowskiego i Jerzego Bartnika był już krokiem w dobrą stronę. Po trzygodzinnych rozmowach doszło do zbliżenia stanowisk, jednak nie wszystko zostało jeszcze uzgodnione, dlatego strony uzgodniły, że ponownie spotkają się w piątek - poinformował Jan Gede, dyrektor generalny Konfederacji Pracodawców Polskich.
Dobrze nam się rozmawia i mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdziemy do konkretnych rozwiązań - powiedział prezydent KPP Andrzej Malinowski.
Gede poinformował, że rozmowy, które przebiegają w dobrej atmosferze, toczą się wokół projektu porozumienia zaproponowanego w ubiegłym tygodniu przez OPZZ, PKPP i ZRP dotyczącego tych spraw, które nie powinny znaleźć się w nowelizowanym przez parlament Kodeksie pracy. Jednak rozmowy toczą się szerzej - nie ograniczają się tylko do spraw związanych z Kodeksem Pracy - tłumaczył dyrektor generalny KPP.
W środę przewodniczący OPZZ Maciej Manicki, prezydent PKPP Henryka Bochniarz i prezes ZRP Jerzy Bartnik podpisali dokument, który określa, jakie zmiany nie powinny znaleźć się w nowelizowanym w Sejmie Kodeksie pracy. Przypomnieli, że minister pracy i premier deklarowali, że jeśli dojdzie do porozumienia pracodawców i związków zawodowych, to rząd wycofa nieuzgodnione zapisy nowelizacji.
Gede powiedział, że każda ze stron zdaje sobie sprawę z terminów. Na 28 kwietnia zaplanowaliśmy prezydium KPP, 24 kwietnia - zbiera się Rada OPZZ, a 26 - "Solidarność" zaplanowała swoją akcję. Liczymy, że rozmowy przyniosą dobry efekt - dodał.
Poniedziałkowe rozmowy toczyły się wieczorem w warszawskiej siedzibie Konfederacji Pracodawców Polskich. (and)