Wnioskowaliśmy o aresztowanie pracującego nadal w pogotowiu lekarza i jednego z właścicieli firm pogrzebowych, którym postawiono zarzut korupcji - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, Jolanta Badziak. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.
W stosunku do dwóch kolejnych osób - emerytowanej dyspozytorki pogotowia i właściciela kolejnego zakładu pogrzebowego - zastosowano dozór policyjny; mają zakaz opuszczania kraju.
Jak poinformowała prokurator Badziak, w czwartek do prokuratury zgłosił się dobrowolnie właściciel nie istniejącego już zakładu pogrzebowego, który postanowił złożyć zeznania w sprawie afery w łódzkim pogotowiu.(mp)