Kolejne izraelskie ataki na Strefę Gazy. Dziesiątki ofiar śmiertelnych
W środowych i nocnych atakach Izraela na Strefę Gazy zginęło 40 osób, w tym 22 w nalocie na magazyn w oblężonym mieście Gaza, w którym chroniła się ludność - podaje kontrolowana przez Hamas lokalna obrona cywilna.
Według informacji przekazanych przez lokalną obronę cywilną, w wyniku izraelskich ataków na Strefę Gazy w środę oraz poprzedzającą ją noc życie straciło 40 osób.
Armia izraelska poinformowała AFP, że prowadzi dochodzenie w sprawie ataku na magazyn. Jeden z mieszkańców Gazy opisał sytuację po nocnym ostrzale: - Nocny ostrzał był intensywny, przyszliśmy rano i zobaczyliśmy rozerwane zwłoki kobiet i dzieci, to był przerażający widok - powiedział francuskiej agencji.
Według agencji Reutera w położonym obok targu magazynie chroniło się ok. 200 uchodźców, w tym kobiety i dzieci.
Masz spakowany plecak ewakuacyjny? RCB:
Tydzień temu izraelskie wojsko rozpoczęło ofensywę lądową na Gazę po wielu dniach intensywnych ostrzałów i ataków przygotowawczych. Media informowały, że izraelskie czołgi wjechały na północne i południowe przedmieścia miasta, prowadząc stamtąd natarcie na środkową i zachodnią część Gazy, gdzie schroniła się większość pozostałych w mieście ludzi.
Izrael nakazał wysiedlenie całej, liczącej około 1 mln osób ludności Gazy na południe. Wojsko przekazało we wtorek, że z miasta wyjechało dotychczas około 640 tys. osób. Organizacje pomocowe i media podkreślają, że nie wszyscy mają możliwość, siły i środki, by opuścić Gazę, a pozostała część palestyńskiego terytorium nie jest przygotowana na napływ tak licznej grupy uchodźców. Dodatkowo cały teren Strefy Gazy jest zagrożony izraelskimi atakami, w tym wyznaczone przez armię tzw. strefy humanitarne na południu.
Kolejne ofiary po izraelskich atakach. Apele o pomoc
Jeden z mieszkańców północnej dzielnicy Gazy zrelacjonował AFP w środę, że wraz z rodziną chciał udać się dzień wcześniej na południe, ale na prowadzącej tam drodze zostali ostrzelani przez izraelskie czołgi. Zginęła siostra mężczyzny.
- Apeluję do całego świata: pomóżcie nam! Pytam Izrael: chcecie, byśmy się ewakuowali, ale jak mamy to zrobić, skoro nie mamy pieniędzy, transportu ani miejsca, w które moglibyśmy się udać? - powiedział AFP 39-letni Palestyńczyk.
Izraelski rząd twierdzi, że Gaza jest bastionem Hamasu i jej zdobycie jest konieczne do pokonania tej palestyńskiej organizacji terrorystycznej. Armia zapewnia, że stara się minimalizować straty wśród cywilów, mimo to nieustannie pojawiają się informacje o ofiarach śmiertelnych właśnie wśród cywilów, a ofensywa budzi ogromną krytykę na świecie i w samym Izraelu. Organizacje humanitarne alarmują o pogłębiającym się kryzysie humanitarnym i głodzie w Strefie Gazy, ostrzegając, że masowe przesiedlenia pogorszą sytuację cywilów.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Jak informuje izraelska armia, z 48 osób nadal przetrzymywanych przez Hamas co najmniej 20 wciąż żyje. Według kontrolowanych przez Hamas władz Strefy Gazy w izraelskim odwecie zginęło ponad 65,4 tys. Palestyńczyków.
Czytaj też: