Trwa ładowanie...

Kolejna tura negocjacji. Kułeba: Radzę obecnym, by nic nie pili i nie jedli

- Głównym celem negocjacji ukraińsko-rosyjskich jest porozumienie w sprawie zawieszenia broni - powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Zaapelował, by uczestnicy rozmów nic nie jedli ani nie pili. To pokłosie doniesień o rzekomym otruciu dwóch negocjatorów i rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba Źródło: GETTY, fot: Future Publishing
d2vn9jb
d2vn9jb

Negocjacje przedstawicieli Rosji i Ukrainy wystartowały we wtorek rano w Stambule w pałacu Dolmabahce. Obie delegacje przyleciały do Turcji w poniedziałek. Rozmowy mogą potrwać do środy.

Nic nie jeść i nie pić

Szef MSZ Ukrainy zaapelował do negocjatorów, by nic nie jedli i nie pili podczas rozmów. Ma to związek z doniesieniami "Wall Street Journal", który informował o otruciu dwóch negocjatorów i Romana Abramowicza - rosyjskiego miliardera, który również miał być zaangażowany w negocjacje.

- Radzę wszystkim obecnym podczas rozmów, żeby nic nie pili i nic nie jedli. Najlepiej, żeby nic w ogóle nie dotykali - zaapelował Dmytro Kułeba.

d2vn9jb

Zobacz także: Ukraina odpiera Rosję w powietrzu? Gen. Pacek o strategii Ukrainy

"Program maksimum i minimum"

Minister w wywiadzie dla Radia Swoboda powiedział wcześniej, że delegacja ukraińska przed rozmowami z Rosją nakreśliła sobie "program maksimum i minimum".

- Program minimum w negocjacjach w Turcji to rozwiązanie problemów humanitarnych, maksimum - to zawieszenie broni, osiągnięcie trwałych porozumień w sprawie zakończenia wojny - powiedział szef ukraińskiej dyplomacji.

d2vn9jb

Według niego, "do tej pory nie osiągnięto żadnych porozumień w żadnym z fundamentalnych punktów negocjacji, ale następuje wymiana poglądów, propozycji i pomysłów".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2vn9jb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2vn9jb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj